Ilustracji Jane Austen jest wiele, jak i wiele było autorów, którzy starali się odtworzyć jej wygląd. Oto kilka najbardziej znanych i najciekawszych wizerunków.
Jedyną podobizną Jane o potwierdzonej autentyczności jest rysunek namalowany ołówkiem i akwarelami przez siostrę pisarki, Cassandrę ok. 1810 roku, znajdujący się obecie w National Portrait Gallery w Londynie. Anna Austen Lefroy, bratanica Jane, uznała, że jest to wizerunek całkowicie niezgodny z rzeczywistością. Przedstawia on kobietę o surowym wyrazie twarzy, wąskich ustach, dużych oczach i pełnych policzkach, kobietę, której w żaden sposób nie można nazwać ładną. Jeden z wydawców biografii pisarki uznał, że jest ona tam zbyt brzydka, by ilustrację zamieścić na okładce, dlatego została ona upiększona komputerowo - zrobiono Jane makijaż, przedłużono włosy i zdjęto czepek, który zwykła była nosić.
Na drugim rysunku Cassandry, datowanym na 1804 rok, postać Jane jest pokazana od tyłu. Jane jest ubrana w błękitną sukienkę oraz niebieski kapelusz-budkę, którego rondo zasłania jej całą twarz.
W drugiej połowie XIX wieku, na podstawie pierwszego rysunku Cassandry stworzono najbardziej znane wizerunki Jane. Pierwszy z nich, autorstwa niejakiego pana Andrewsa z Maidenhead, dołączony został do Wspomnień bratanka Jane, Jamesa Edwarda Austen-Leigh, wydanych w 1869 roku (choć datowanych na 1870). Oczy Jane zostały tam powiększone, zaś usta zmuszone do mdławego uśmiechu. Pani Charlotte Maria Beckford, która znała Jane jako dziecko, była bardzo rozczarowana tą podobizną.
Na jej podstawie około roku 1873 powstał miedzioryt (tu wersja pokolorowana), znajdujący się obecnie w A Portrait Gallery of Eminent Men and Women in Europe and America. Obie ilustracje nazywane są przez niektórych parodiami portretu pisarki.
Istnieje wiele wizerunków o niepotwierdzonej lub wątpliwej autentyczności. Jednym z nich jest naturalnej wielkości obraz przypisywany Johannowi Zoffany'emu bądź Ozias'owi Humphry, przedstawiający młodą kobietę, ubraną w suknię z wysoką talią. Jednak historycy ubioru datują obraz na rok 1805, gdy Jane miała już 30 lat. Ponadto w tym samym roku zmarł ojciec pisarki i wątpliwe, by ją i jej matkę stać było na zatrudnienie znanego artysty. Podejrzewa się, że obraz przedstawia daleką kuzynkę Austenów, która również miała na imię Jane. Obraz w 2007 roku został wystawiony na aukcji w Nowym Jorku przez Henry'ego Rice, potomka rodziny Jane z bocznej linii, i wyceniony na około 800. tys dolarów (400 tys. funtów), jednak nie znalazł nabywcy.
Inne to dwie ilustracje przedstawiające profil kobiety. Pierwszy z nich został znaleziony w egzemplarzu Mansfield Park z drugiego wydania powieści, wraz z odręcznym podpisem l'aimable Jane. Jako że w powieści nie występuje żadna postać o imieniu Jane, mówi się, że jest to profil autorki. National Portrait Gallery, do którego należy ta podobizna, podejrzewa, że jest to dzieło niejakiej pani Collins, która zajmowała się wykonywaniem tego typu rysunków w Bath ok 1800 roku, czyli mniej więcej w czasie, gdy Jane tam przebywała.
Drugi profil należy do kapituły Katedry Winchester i jest wykonany prawdopodobnie przez niżej podpisaną w 1815 roku. Jednak fryzura przedstawionej kobiety i styl tej podobizny sugeruje, że została wykonana około 1895 roku i być może przedstawią wiktoriańską Jane Austen (1849-1928), prawnuczkę Charles'a, brata Jane.
Jednak wielu wielbicielom Jane Austen nie odpowiada żadna z wyżej wymienionych podobizn i na podstawie opisów tworzą własne wizje wyglądu pisarki. Jednym z nich jest portret autorstwa Melissy Dring, która opierała się o opisy rodzinne, mówiące o błyszczących oczach, długim nosie i wąskich ustach. Jane siedzi tu przy biurku, jakby przyłapana podczas pisania, ubrana jest w białą suknię z wysokim stanem i czepek. Jej oczy są żywe, pełne inteligencji i humoru, jednak policzki zdają się być zbyt rumiane.
Są też portrety autorstwa Jane Odiwe, będące wizją autorki, zainspirowaną rysunkiem Cassandry. Ta podobizna, według autorki, przedstawia młodą Jane, jak mogła wyglądać w czasie, gdy poznała Toma Lefroy'a, z włosami ułożonymi na bal i znaczącym uśmiechem.
Jak naprawdę wyglądała Jane Austen? Fulwar William Fowle, urodzony w 1791 roku, określił ją jako ładną, z pewnością ładną - o jasnej, prawie zawsze zarumienionej twarzyczce - jak lalka - nie, to zupełnie nie oddaje jej osobowości - jak dziecko; bardzo żywa, z ogromnym poczuciem humoru - niezwykle miła, niezwykle kochana. Caroline Austen, bratanica, mówi, że ciotka była pierwszą osobą, którą z pełną świadomością uznała za ładną. Jej włosy były ciemnobrązowe, naturalnie kręcone, wokół twarzy tworzyły małe loczki. Jej twarz była raczej okrągła niż podłużna - miała jasną, lecz nie różową, czystą karnację i bardzo ładne, orzechowe oczy. Nie była może wzorem piękności, ale zanim wyjechała ze Steventon była uważana w sąsiedztwie za bardzo ładną dziewczynę. Bratanek, James Edward Austen-Leigh, autor Wspomnień napisał, że była bardzo atrakcyjna, raczej wysoka i smutna, chód miała lekki i pewny, cała była okazem zdrowia. Miała karnację jak brunetka, czystą i pełną kolorów; pełne, okrągłe policzki, usta i nos małe i zgrabne. Można zatem powiedzieć, że choć nie była taką pięknością jak kuzynka Eliza de Feullide czy pani Anna Lefroy, to z pewnością była kobietą atrakcyjną i pełną uroku osobistego.
Na podstawie:
Akaterine, 2007-09-17 23:15:48