Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
Czy zwróciliście (przepraszam - zwróciłyście ) uwagę na porcelanę w "Dumie i uprzedzeniu" z 1995 r.? Podobała Wam się zastawa stołowa państwa Bennetów?
Offline
mi się w ogóle podoba ten styl. Porcelana jest rzeczywiście bardzo ładna, moja ukochana babcia miała podobną i mam w związku z tym jeszcze przyjemne skojarzenia
Offline
ja poza porcelaną próbuję kompletować drobiazgi do domu - świeczniki, kinkiety, stolik do kawy a ostatnio znalazłam komodę wypisz wymaluj pasującą do tej, która stała w salonie w Longbourn , choć niestety na razie jest poza moim zasięgiem finansowym :cry:
Offline
a tak zmieniając trochę temat - co myślicie o sukienkach noszonych w tamtych czasach. Dla mnie nie są one szczególnie piękne, a jednak ich skromnośc i prostota ujmują.
Offline
oj no sukienki to przecież hit sezonu, zwlaszcza, ze moga znakomicie ukryc "drobne" niedoskonałości figury :oops: a tak serio to wyglądają na pierwszy rzut oka może mało kobieco, ale chyba jednak mimo wszystko dodają uroku.
Offline
Patrząc z "męskiego" punktu widzenia to ówczesna moda damska nie była zbyt atrakcyjna. To już raczej męskie stroje mogły przyciągać kobiece oko, zwłaszcza te obcisłe spodnie... 8O
Offline
no właśnie ciekawe jak oni się czuli w takich portkach. ja raczej nie lubię obcisłych, ale tamte po prostu się opinały 8O
Offline
Czuli się pewnie tak samo jak kobiety które gorsetami na siłę poprawiały sobie sylwetkę (aż taki obyty nie jestem i nie wiem czy dotyczy to też czasów Jane
Offline
chyba nosiły gorsety, ale pewna nie jestem, bo te suknie były tak szyte, że w ogóle nie widać talii
Offline
gorsety chyba weszły nieco później w uzycie wraz z modą na talię osy i suknie ze stelażem
Offline
W biografii o JA czytałam wzmiankę o ubiorach kobiecych. Otóż były one bardzo drogie, nawet guziki! A pranie też było bardzo pracochłonne!
Nawet się zastanawiam, po ile sztuk sukien mniej więcej posiadały ówczesne panie niezbyt zamożne, jak Elzbieta i Jane Bennet. O bogatych nawet nie wspomnę. O ile wiem, wiele ubiorów nawet przekazywano w spadku, bądź noszono całymi latami. Niestety tego w żadnym filmie nie uwidzisz. Przytoczę dla przykładu, ile to Fanny musiała się namęczyć, aby się ubrać na przyjęcie do państwa Grantów i jak Mary jej w tym pomagała.
Offline
ja osobiscie chcialabym zyc w tamtych czasach,no nie na zawsze jakis czas bo uwielbiam ogromne domy z wielkimi ogrodami. Fascynuja mnie te posiadlosci jakie mieli bohaterzy,pokoje,hole,korytarze,piekne mebele,zastawy.Wspaniale parki i rosliny.Sniadaniowania,obiadowania i te bale u przyjaciol.Jakie oni mieli zmartwienia i problemy oprocz takich jak milosc,malzenstwo czy spadek.Naprawde tego wszystkiego jestem ciekawa i chcialbym przezyc to na wlasnej skorze
Offline