Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
kurcze może nie było aż tak zle właśnie czytam listy Jane i natknęłam sie na wzmianke o kąpieli 2 dni z rzedu więc możejednak czasem się myli a tak od siebie to jakos trudno mi sobie wyobrazic zeby przechodzac obok kobiet wystrojonych w te piękne suknie trzeba było zatykac nos
Offline
Chyba było rzeczywisce tak, jak wspominał ktoś wcześniej w tym wątku. Pod koniec XVIII wieku i na początku XIX wieku satn higieny zaczął się poprawiać. Najgorzej było w wieku XVI i XVI - to podobno rekacja na średniowieczne epidemie. Ludzie wymyslili sobie, że woda rozpulchnia za bardzo skórę i tym samym umożliwia wtargnięcie do wnętrza ciała chorobie. W XVII wieku stosowano duże ilosci perfum i ciało wycierano czytymi szmatkami nasączonymi jakimiś kosmetykami, tak aby zetrze brud, a nie umyś go. Ksiązka Czystość i brud ( wymieniana wcześniej jest ciekawą pozycją traktującą ten temat w bardzo przystępny sposób.
Offline
Na początku Xix wieku nastąpiła duża rewolucja w dziedzinie higieny. Wcześniej kobiety nosiły gorsety, obfite suknie, peruki, mnóstwo tego miały na sobie. Strój oblany perfumami, włosy ukryte pod peruką, a na buzi warstwa pudru- po co się myć?? Ale kiedy na przełomie XVii i XIX wieku modne stały się suknie klasycystyczne, odsłaniające dużą część ciała, cienkie, przejrzyste, nawet stopy odsłonięte (elegantki nosiły antyczne sandałki), kobiety musiały zadbać o czystość, bo nie miały już czym zakryć brudu. Być może przyczynił do tego także rozwój medycyny, a mit, że mycie się jest szkodliwe został obalony.
Offline
Polecam wszystkim serial dokumentalny REGENCY HOUSE PARTY który co jakiś czas jest powtarzany na Viasat History. Podają tam wiele ciekawych informacji, na temat higieny również. Ciekawi mnie tylko jedno: gdzie się chodziło za potrzebą gdy się było z wizytą czy na balu?? Były jakieś specjalne pomieszczenia?? No bo z tego co wiem to korzystano wtedy z nocników...
Offline
Może byl jakis pokój z nocniczkami? I służba pilnowała, żeby było czysto? ;-) A panowie to mieli łatwo...;-) O tym programie slyszałam.
Offline
mnie z kolei bardzo ciekawi jak kobiety sobie radziły z bólem comiesięcznym bez tabletek takiego rodzaju jak dziś, ja sobie tego po prostu niewyobrażam jakoś, może leżały tylko w łózkach?
wiem, że w średniowieczu kobiety leżały w łóżkach i "umierały"(w ich mniemaniu)
Offline
Też słyszałam że w czasie miesiączki kobieta nie opuszczała swojego pokoju. W którymś odcinku Regency House Party jedna z uczestniczek zaprezentowała podpaskę z XIX wieku - kto widział ten wie Powiem tylko tyle: gdybym miała używać takich podpasek tez nie wyszłabym ze pokoju podczas "tych" dni...
Offline
To przerazajace... pod tym wzgledem jednak dobrze, ze mamy bierzaca wode, szampony, pasty do zebow, odzywki do wlosow, zele pod prysznic i podpaski ze skrzydelkami i No-spe tudziez inne. tak a propo's... ma moze ktora GRIPEX? bo mnie cos bierze...
A tak w ogole.. higiena swoja droga ale medycyna byla mile za tym, co teraz znamy. Sama biedna JA zmarla na chorobe Addisona (cos tam z nadnerczami)... dzisiaj przezylaby na bank! Nic dziwnego tez ze kobiety padaly jak muchy przy porodach... to dopiero byl bol i katorga...
Offline
Siedzimy sobie właśnie z bezpaznokcianką z maseczką z białka na twarzach i się zastanawiamy: Czy kobiety w czasach Jane Austen też się upiększały w taki lub inny sposób? Czy stosowały jakieś maseczki, kremy, depilacje? Jak wam sie wydaje?
Offline
Perswazje i przepisy na piegi autorstwa pana Elliota
Offline
Widzę że muszę sobie Perswazje odświeżyć (tylko raz czytałam!! wstyd i hańba) bo nie pamiętam już co pan Elliot raczył był powiedzieć na temat piegów
Offline
ja tam pamietam watek z piegami w "Przeminelo z wiatrem", kiedy to Mammy mowi Scarlett zeby nie wystawiala sie na slonce, bo jej sie piegi porobia (bylam w szoku, ze piegi sie robia od slonca... ) Smarowala je serwatka, zeby zniknely.
Offline
Jeżeli kogoś interesowałby problem toalet, to znalazłam taka wiadomość na ten temat:
Pierwszą miskę klozetową spłukiwaną wodą ze specjalnej cysterny w rodzaju blaszanego, walcowego zbiornika, który był napełniany wodą z kurka znajdującego się powyżej wymyślił i zaprojektował poeta angielski John Harrington w 1596 roku. Spłukiwanie następowało po przez wyciągnięcie wtyczki z dna miski (przez uchwycenie pionowej rączki), co powodowało wypłynięcie jej zawartości. Pierwsze urządzenie służyło jemu samemu, drugie zostało zainstalowane w pałacu w Richmond, na życzenie królowej Elżbiety - matki chrzestnej projektodawcy. Ze względu na brak kanalizacji, spłukiwanie toalety było problemem i w związku z tym ustęp pozostawał kaprysem bogatych ekscentryków do połowy XVIII wieku. Na szeroką skalę urządzenie upowszechniło się dopiero około 1780 roku, po upowszechnieniu kanalizacji i wynalezieniu nowoczesnego wc przez zegarmistrza londyńskiego Aleksandra Cumming w 1775 roku.
Offline
Na histori facetka mówiła :"Jak już się myli to w ubraniah i na dodatek w jeziorze .!
Offline
Raczej do Twojej babki od historii, ten fragment o kąpieli w jeziorze w ubraniu to jak cytat ze słynnej sceny z Colinem w P&P '95
Offline
Na histori facetka mówiła :"Jak już się myli to w ubraniah i na dodatek w jeziorze .!
Skojarzenie natychmiastowe...
Offline
W "Emmie", kiedy Harriet przychodzi z wizytą do Martinów, pan Martin rozmawia z nią chwilę, po czym przeprasza, mówi, że jest brudny i idzie się umyć..............poza tym właśnie siedzę wśród materiałów do pracy magisterskiej i na temat higieny znalazłam całe mnóstwo informacji...jak znajdę chwilę, obiecuję wymodzić jakiś artykuł
Offline
(...)poza tym właśnie siedzę wśród materiałów do pracy magisterskiej i na temat higieny znalazłam całe mnóstwo informacji...jak znajdę chwilę, obiecuję wymodzić jakiś artykuł
Super! 8)
Offline
Czasami bym chciała mieszkac w tamtych czasach najczęsciej ze względu na te bajeczne bale,suknie,ale jak sobie pomysle o higienie to wracam na Ziemie
Offline
ja tez tak mysle ze dlugo bym nie wytrzymala, byc na balu z pieknej sukni i czuc ze cos smierdzi albo czuc bardo silne perfumy bo ktos probowal zamaskowac brzydki zapaszek blee
Offline
Właściwie padło już chyba wszystko. Tylko jak tak Was czytałem to przypomniał mi się Miłosz, kpiący z tego, że w Kalifornii bogaci, kulturalni hiszpańscy dziedzice (i dziedziczki) nawet w czasie tańców byli podgryzani przez wszy; podczas gdy biedni i niekulturalni angielscy imigrancji regularnie się kąpali.
To było chyba o wieku XIX. W każdym razie nie chcę pisać o Zorro, a jedynie stwierdzić, że wydaje się, iż Anglia była w ówczesnej czołówce czystości i stosowanie wzorców kontynentalnych do oceny życia bohaterek i bohaterów JA jest dla nich krzywdzące. Podobnie i kultura na codzień, wśród zwykłych mieszkańców, pozytywnie wyróżniała ją w Europie.
Offline