Ogród Jane Austen

Loana, nie chcę być upierdliwa, ale miałaś się pochwalić zaproszeniami

Dorfi, wstyd sie przyznac, ale nie skorzystalam z Waszych linkow i nic nie zrobilam, bo nie mialam kiedy . Az mi glupio, ale nie spodziewalam sie wtedy, ze ze slubem jest tyle latania - zaskoczylo mnie to. Zaproszenia w koncu kupilam, a i tak mialam problemy z wypisaniem i przekazaniem i do dzisiaj dwie osoby nie dostaly tych zaproszen.
Ale w zamian za to mam dla Ciebie caly zestaw zdjec z muzeow na Krecie z narzedziami do robotek, haftami i koronkami starymi - moze byc???

Dorfi, oto obiecane zdjęcia z Krety:
http://picasaweb.google.com/Joanna.Loan … 07DlaDorfi

Milego ogladania!

Oczywiscie, ze mozesz . Ciesze sie, ze Ci sie podobaja . Do Muzeum Folkloru w Chani to nawet specjalnie poszlam dwa razy, bo mi za pierwszym razem bateria w aparacie padla .

ja jeszcze nie ogladam, cobym oczoplasu i zeza rozbiezniego nie dostala...

Zdjęć trochę jest, ale nie aż tyle, żeby dostawać oczopląsu. Ogólnie na Krecie to oni trochę zajmowali się robótkami i to było ich jedyne wzornictwo, bo mebli/ścian/itp nie ozdabiali. A nawet te robótki to też nie AŻ tak skomplikowane są. Ciężkie życie tam mieli, więc ozdabianie otoczenia nie było sensem ich istnienia .
Napiszcie, jak Wam się podoba sklep z ciuszkami dla dzieci. Widziałam takie dwa, ale tylko przy jednym miałam miejsce na zdjęcia (a i tak chyba skasowałam kilka zdjęć, miałam ich więcej przeciez...). Ciuszki takie, że aż by się chciało samemu założyć... zdziwiły mnie te sklepy, bo oni tam tak dzieci wcale nie ubierali, albo nic nie widziałam .

Ale, ale, mam do Was interesa. Szwagierka, powalona moimi umiejętnościami robótkowymi (nie wiem, co widziała, ale się zastanawiam, czy nie pomyliła mnie z kimś ) poprosiła mnie o zrobienie jej czapki. I tu klops - bo ja nie umiem nic zrobić bez wzoru... umiem trochę zmodyfikować wzór, ale z głowy nic nie stworzę. Potrzebuję jakiegoś wzoru na czapkę po prostu. Czy nie macie może czegoś do pokazania? Jak zrobię jej to, o co prosi, to nie będę musiała wymyślać prezentu na święta . Ona ma mi jeszcze powiedzieć, co dokładnie chce, ale jakiś ogólny wzór bardzo by mi się przydał. Bardzo proszę o pomoc!

Szydełko, drutów nie umiem jeszcze za dobrze obsługiwać .

Nie dziwię się twojej mamie

Zielona: najpierw zrobiłam kółko (tak jak serwetkę) półsłupkami mierząc sobie do głowy, potem robiłam prosto słupkami tak, żeby wyszedł jakby walec. Jak już na wysokość była dobra, to znowu robiłam półsłupkami dodając je tak, żeby wyszło koło. Wyszedł mi taki kształt _| |_ (na górze trzeba jeszcze dorysować kreseczkę na denko).

Białą robiłam pęczkami. Pęczek mogę ci rozrysować. Też zaczęłam od kółeczka, ale pęczki dodawałam różnie. Wyszedł taki bardziej zaokrąglony woreczek (jak litera U). Tego typu czapkę trzeba co chwilę mierzyć, żeby sprawdzić, czy nie jest za wąska albo za szeroka. W trakcie robienia prułam ją 2 razy. Najlepiej spróbuj zrobić najpierw lalce to zobaczysz w którym momencie trzeba mierzyć, a potem już w normalnym rozmiarze. Biała robiona była z włóczki "Śnieżnobiałej" - odpowiednik "kocurka", natomiast zielona z jakiejś zagranicznej. Nie pamiętam co to za włóczka, bo to co zostało dałam mamie, żeby sobie zrobiła szalik.
Gdybyś chciała robić czapkę z jakiejś gazetki, to opis też nic Ci nie da, bo każda włóczka jest inna i zawsze trzeba mierzyć co kilka rzędów.

A znacie strony, gdzie jest jasno (najlepiej po polsku) i ladnie napisane i POKAZANE, jak sie powinno haftowac?

O, dziekuje . Jak wiem co szukac, to moge na Allegro szukac. Tylko tytulow nie znalam. Przydaloby sie cos, co w latwy sposob nauczy mnie ladnie haftowac, bo na razie to to co mi wychodzi to jakis koszmar .

O , to to . Również oprócz "Igłą ..." "Haft dla dzieci" i "Haft ręczny Jadwigi Jackowskiej . I kurs haftu richelieu na stronie www.haftyoli.republika.pl .

a to juz zalezy dla kogo. Ja moge krok po kroku empirycznie. krok po kroku z instrukcji to nawet budyniu nie umiem zrobic...