Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
Nie znalazłam nigdzie takiego wątku. Jeśli już istnieje, to przepraszam.
Poszukuję już od jakiegoś czasu muzyki do której tańczono w Anglii na przełomie XVIII i XIX w. Znalazłam na Amazonie kilka płyt z English Country Dances, ale nie mogę wytropić żadnego konkretnego kompozytora, który tworzył tego typu muzykę. Bardzo mi się podobają te tańce, typu quadrille czy kontredans i wydaje mi się, ze są zaliczane raczej do muzyki folklorystycznej niż klasycznej. Znalazłam zespół, który nagrał kilka płyt z taką muzyką. Nazywa się Bare Necessities,(ale nie znalazłam ich nigdzie w sieci, a na Amazonie nie mam możliwości kupić.)
Nagrali cudną serię płyt. Utworów z tych płyt można posłuchać tutaj: http://www.cds-boston.org/ecdc/
Strasznie mi się podobają, jest trochę utworów wykorzystanych w ekranizacjach JA. Ale to niestety tylko 30 sekundowe kawałki. Może ktoś wie, gdzie można znaleźć taką muzykę w formacie mp3? Bo ja znalazłam tylko MIDI
Jeszcze kilka linków do stron z nutami itp.:
http://www.englishcountrydancing.org/links.html
http://www.contemplator.com/folk.html
Offline
Chyba większość takich utworów była anonimowa , bo pochodziła z tradycji , albo napisana przez mało znanych i zapomnianych dziś kompozytorów , specjalizujących się w muzyce tanecznej . Tak samo na kontynencie znani są tylko Straussowie ojciec i syn , o innych twórcach tańców wiedzą chyba tylko specjaliści od historii muzyki .
Offline
No... z tym kontynentem to nie tak do końca jest, bo konkurującego ze Straussami Josepha Lannera dobrze się zna...
Offline
No i na tym właściwie koniec , a przeciętny śmiertelnik o Lannerze nigdy nie słyszał , więc o nim nie pisałam , bo jest mało znany wśród osób nie zajmujących się muzyką zawodowo (z chlubnymi wyjątkami )
Offline
Żeby o Lannerze słyszeć wystarczy śledzić koncerty noworoczne z Wiednia
PS. W grudniu coÅ› pisaÅ‚em: http://www.janeausten.pl/modules.php?na … mp;sid=264
Offline
Zgadza się , ale tylko niektórzy to robią , większość narodu twierdzi że "Szopen atakuje" i zmienia kanał
Offline
Ale w młodości JA tańczono chyba do muzyki nieco dawniejszej, tzn mam na myśli tańce XVIII-wieczne (a nawet XVII-wieczne) Nie wiem na ile można wierzyć ekranizacjom, ale często wykorzystywane są utwory barokowe (np. H. Purcell w DiU 2005) Wydaje mi się, że bawiono się raczej przy tradycyjnej, znanej muzyce-co może oznaczać- muzyce sprzed 100 lat. W każdym razie, nie wydaje mi się, żeby kompozytorzy znani nam dziś z 1 połowy XIX w. królowali na wiejskich balach. A może nie było wiele tych utworów, skoro w ekranizacjach pojawia się tyle razy Hole in the wall wspomnianego Purcella (utwór opisywany chyba na tym forum:)
No więc nadal liczę, że jakiś znawca muzyki oświeci mnie w kwestii muzyki tanecznej, ale może nie koniecznie XIX, lecz raczej XVIII-wiecznej ) [nie wiem czy szukać czegoś barokowego, klasycystycznego czy folkowego:P
Do czego tańczono na wiejskich balach???
(ciekawe czy za 200 lat nasi prawnukowie będą sobie zdawać sprawę, że my na weselach tańczyliśmy do disco-polo:/ (i nie tylko ci, którzy na co dzień uciekają przed atakami Chopina:)
Offline
Ostrożnie z tą muzyką XVII wieczną -- w tym czasie muzyka bardzo szybko się 'dezaktualizowała' (może tak jak teraz, ale teraz mamy kilka nurtów jednocześnie: w klasyce słucha się często utworów sprzed 200 lat; w muzyce rozrywkowej wspomina młodość, jakkolwiek ona by wypadła; a jednocześnie jest muzyka jednosezonowa.)
Offline
Pytanie też kto grał do tańca - czy sprowadzeni z Londynu muzycy czy miejscowi grajkowie , w pierwszym przypadku pewnie byli to akurat najmodniejsi kompozytorzy tańców , w drugim mogły to być utwory również folkowe , anonimowe .
Offline
Nie wiem czy moja odpowiedz coś jeszcze da, bo to stary temat, ale muzykę do kontredansów, zwłaszcza do tych które widzimy na filmach, są z Playforda, ktory sam byl tez muzykiem, posiadal wlasna drukarnie, lubil grac wiec zaczal spisywac nuty i choreografie w notes, wydan Johna Playforda jest ze 17, tanczono je takze w XIX wieku, oprocz innych ksiazeczek wydawanych pozniej. ( Thompson). Style tancow trzeba rozdzielic, mniej wiecej po 1820 pojawil sie Walc, ktory duzo zmienil, wczesniej byl to taniec ludowy, i tanczylo sie go bardzo szybko wirujac po okregu, wiec na salonach byl bardzo wystylizowany. Zazwyczaj grali na takich potancowkach grajkowie ze wsi, jesli chodzi o wyzsze sfery pojawialy sie zespoly muzyczne na czele ze znanym kompozytorem.
Nazwisk nie znamy tych co komponowali muzyke taneczna, dlatego ze muzyka taneczna nie byla tak nobilitowana jak kompozycje do sluchania np Sonaty. Czesto tez melodie sa tradycyjne, stare, jak np Greenslevees, znane tez u Playforda jak i u Feuilleta ( XVIII w).
Jesli sie przyjrzec pierwszemu wydaniu Playforda, mozna zauwazyc ze do kazdego tanca, dodana jest linia melodyczna w formie zapisu nutowego, jesli ktos ma znajomych muzykow, moze poprosic o zagranie. Niestety nie spotkalam sie z nagraniami kontredansow polskich zespolow. Ja korzystam z CD, takich jak :
http://www.amazon.com/John-Playfords-Po … B000002047
oraz z nagran Barbary Seagal, ktora bardzo swietnie uczy tychze kontredansow.
http://www.thorn.demon.co.uk/Segal.htm
Pozdrawiam wszytskich
Offline
Wiejskie tańce były skoczne. To co pokazują na filmach to bzdura. Chodzi o to, żeby było bardziej romantycznie i dystyngowanie, więc choreografowie robią coś w rodzaju pomieszania menueta z polonezem, ale tak się nie tańczyło.
Walc pojawiÅ‚ siÄ™ w Anglii wczeÅ›niej, ok 1812, ale przyjÄ…Å‚ siÄ™ dopiero po 1815, tylko że to byÅ‚ taki żwawy taniec w kółko. Ta dystyngowana forma, którÄ… znamy jako walc angielski, pochodzi dopiero z XX w. Tu jest walc z koÅ„ca XIX w. http://www.youtube.com/watch?v=pbEfNime … re=related
Tańce zmieniały się tak jak moda, a moda w okresie regencji, czyli lekkie zwiewne sukienki, pozwalała na nieformalność. Było dużo skakania, klaskania itp. Najbardziej zbliżony jest ten taniec z DiU 2005 z początku filmu. Tylko, że takie tańce nie pasują do naszego współczesnego wyobrażenia o romansie.
W Netherfield Darcy proponuje Lizzy, żeby zatańczyć reela. Nie jest to aż tak szybki taniec jak nasz oberek, ale powolny też nie jest: http://www.youtube.com/watch?v=5DJXsfi_7ZM
Uważano, że reel jest tak bezpośrednim tańcem, że nadaje się tylko do tańczenia w zaufanym gronie.
Problem z tańcami angielskimi częściowo bierze się stąd, że nie są one kultywowane tak jak nasze, więc nie ma ciągłości, zespołów ludowych, które by je tak dobrze przechowywały. Są różne grupy, które próbują je odtwarzać, ale to nie to samo.
W XIX w. przyjął się też nasz mazur i czasem polonez, ale oba były tańczone źle, w bardzo uproszczonej formie, bo ludzie zagranicą nie potrafili się nauczyć aż tak trudnych kroków. Oto przykład: http://www.youtube.com/watch?v=tR3oOmvx5ew
Offline
A tu jest quadrille: http://www.youtube.com/watch?v=hwF16IvY984
Offline
Ale przy walcu się nie podskakuje tak jak ci tancerze , to wygląda raczej oberkowato , no chyba że to walc amerykański
Prawdziwego mazura można zobaczyć w przedwojennych polskich filmach i niektórych filmach z Janem Kiepurą . Krok mazurowy wygląda troszkę inaczej niż ta baletowa "wariacja na temat" no i mazur jest trochę szybszy niż tutaj pokazano i żeby go zatańczyć potrzeba co najmniej czterech par tancerzy , bo jest to taniec figurowy .
Offline
a co do muzyki to czy ktoś ma jakiś fajny podkład muzyczny, który by sie nadawał do jazdy figurowej na lodzie ( nie za szybki i nie za wolny)? szukam dla mojej córki. Utwór nie może byc kródszy niż 3 minuty.
Offline
Ale właśnie chodzi o to, że w czasach Austen w walcu się podskakiwało. Ten który znamy my jest z XX w.
Mazura, tak jak mówiłam, uproszczono w wersji zachodnioeuropejskiej. Tam są różne formy jak waltz-mazurka, polka-mazurka itp. Ale ten mazur, którym zarazili Europę nasi żołnierze we Francji był znacznie bardziej spontaniczny. Mazura przeplatało się z kujawiakiem i oberkiem, i dopiero ta mieszanka nazywała się mazurkiem, od którego Francuzi a później Anglicy wzięli nazwę na to coś co tańczyli sami.
Jest dość malowniczy opis mazura w biografii Chopina autorstwa Liszta. Wg autora nikt kto nie był w Polsce w XIX w. nie ma pojęcia o tym jak tańczono. I on tam właśnie kładzie nacisk na taniec poszczególnych par, które wyłaniają się z grupy tancerzy. Zarówno kobieta jak i mężczyzna się popisują przed resztą. Taki flirt połączony z akrobacją.
Offline