Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
Ale to miał być film na podstawie książki a nie biografii.
Offline
Właśnie dlatego nie do końca się udał - reżyserka przedonrzyła. szkoda, bo nie ma współczesnej, dobrej wersji MP.
Offline
Poczekajmy na wydanie sześciopaku z filmami JA, ma tam być inna
wersja "MP', to wtedy porównamy, która wersja lepsza!
Offline
O.O..........to była inna wersja? Oby lepsza niż ta współczesna.....
Offline
Była. Serial BBC. Słabo ją pamiętam, ale chyba nakręcona gdzieś w połowie lat 80-tych.
Offline
Właśnie ta wersja z lat 80 przyczyniłą się do mojego późniejszego uwielbienia dla twórczości Austen. Byłam wtedy dizeckiem, ale serial utkwił mi w pamięci. Pamiętam zwłąszcza dwie rzeczy ( albo wydaje mi się, ze pamiętam ) - wyprawę do majątku pana Rushwortha i to jak pani Norris poniewierała Fanny.
Offline
Właśnie ta wersja z lat 80 przyczyniłą się do mojego późniejszego uwielbienia dla twórczości Austen. Byłam wtedy dizeckiem, ale serial utkwił mi w pamięci. Pamiętam zwłąszcza dwie rzeczy ( albo wydaje mi się, ze pamiętam ) - wyprawę do majątku pana Rushwortha i to jak pani Norris poniewierała Fanny.
Ja mam tylko jedno skojarzenie: widok małej Fanny stojącej na dole, pośrodku wielkiej klatki schodowej, wokół której wije się biała balustrada.
Offline
Mansfield Park czytałam tylko raz, i nie jest to moja ulubiona powieść która wyszła spod pióra Jane Austen. Film widziałam kilka razy i uważam że znacznie odbiega od charakteru książki. Reżyserka poruszyła wiele problemów o których Jane nigdy nie pisała, silnie zaakcentowała kwestię emancypacji kobiet, problem niewolnictwa itp. Po prostu czuje się że inny klimat, mimo że to ta sama historia to przy okazji Rozema przemyciła wiele innych, według mnie nie pasujących elementów
Offline
Poczekajmy na wydanie sześciopaku z filmami JA, ma tam być inna
wersja "MP', to wtedy porównamy, która wersja lepsza!
Mam nadzieję,że będzie lepsza bo z przyjemnością obejrzałabym ekranizację tej książki
Offline
czołówka "MP" informuje, że film powstał na podstawie powieści, listów i dzienników Jane Austen...czyli niezupełnie jest to ekranizacja tylko i wyłącznie powieści. a w listach i dziennikach owszem mówi się o niewolnictwie, o wyzyskach w koloniach na Antigui, o "skandalach" i ucieczkach itd. poza tym jest tu trochę biografii Austen (Fanny pisze pseudohistorie[np. historia Anglii] i opowiadania, które można skojarzyć z wczesną twórczością Jane-nota bene polecam pierwsze jej dziełka, zupełnie inne od reszty, trochę w typie Fieldinga i Sterne'a, cała masa karykatur:)
uchybień wobec epoki za bardzo tu nie ma-nie jest to po prostu tak wyidealizowany obraz jak w powieściach. poza tym film to film, a nie książka, czyli zupełnie odrębne dzieło sztuki, ma prawo rządzić się własnymi zasadami.
nie podobała mi się tylko Frances jako Fanny-przecież ta bohaterka miała 18 lat, a aktorka 32 o ile dobrze pamiętam.....to samo z Embeth jako Mary, choć przyznaję, że ona mi sie podobała w tej roli...
poza tym przyznaję też, że Fanny jest tu mniej nudna, jest po prostu interesującą kobietą, a w książce to Rany Boskie.....wkurzała mnie przez całe 500, czy ile tam to ma, stron...nie lubię za bardzo tej postaci-taka chodząca doskonałość, ciągle się wzrusza i musi opanowywać łzy cisnące się do oczu, gęby otworzyć nie umie (ja rozumiem nieśmiałość i szacunek, ale bez przesady)- a jak nie otwierała wyżej wspomnianej gęby, to jak lud miał się poznać na jej wartości, ja się pytam? Edmund chciał, żeby ją doceniono, bo ją znał i wiedział jaka jest i ciągle usiłował ją wyciągnąć z cienia. nieustannie się czegoś boi i czymś martwi...ja może jestem "dla niej" okrutna, ale naprawdę dużo bardziej z krwi i kości była Mary-zepsuta, ale prawdziwy człowiek, z błędami, emocjami dobrymi i złymi itd. nawet ją lubię i też nie mogę się jakoś przyczepić, że nie chciała z Edmundem w "zapadłej" wsi mieszkać........okropna jestem, co?
także film mi się podobał, książka też, choć główni bohaterowie, Fanny i Edmund, są nudni i mają zbyt kryształowe charaktery, i naprawdę dobrali się......oj tak!!
ps. moja mama oglądając ze mną film też pytała, czy sir Thomas przystawia się do Fanny i czy Mary jest homo;)
pozdrawiam
Offline
Mnie się Frances podobała w roli Fanny - Fanny książkowa była nie do strawienia w swej nieśmiałości, ciapowatości i niezłomnej cnotliwości. Jednakże pani rozema doszła do pewnej paranoi tworząc tę postać na nowo na potrzeby swojego filmu: Fanny jest na ekranie dziewczyną , która pisze historię Anglii, nosi ogromne dekolty i - zapytana - śmiało wypowiada swoje zdanie. A jednocześnie zachowuje się jak trusia książkowa: jeżeli odsłania się połowę biustu w codziennej sukience, to dziwne wydaje się uciekanie przed męskimi komplementami i uwagą. Nic w tym filmie nie gralo, choć - dzięki obsadzie - oglądało się go bardzo miło. Serial BBC pamiętam jak przez mgłę - był sztampowy i trochę mdły.
Offline
Dlatego właśnie czekam na jakieś "normalne" ekranizacje Mansfield Park. Chyba nawet jedna powstaje i Fanny będize chyba blondynką :-) Gdzieś o tym czytałam.
Zajrzycie tutaj:
http://www.thestage.co.uk/news/newsstor … piper.html
Offline
Hm, to może być ciekawe, jeśli Edmund będzie przystojny, to może się do niego przekonam Ot, na przykład Sean Biggerstaff :twisted:
Offline
Hm, to może być ciekawe, jeśli Edmund będzie przystojny, to może się do niego przekonam
Ot, na przykład Sean Biggerstaff :twisted:
A któż to?
Offline
Takie urocze szkockie pacholę, co grało w Harrym Potterze Oliviera Wooda, lat (pi razy oko) 23 czy coś koło tego Takie moje małe zboczenie xD
Offline
Takie urocze szkockie pacholę, co grało w Harrym Potterze Oliviera Wooda, lat (pi razy oko) 23 czy coś koło tego
Takie moje małe zboczenie xD
Poszłam sprawdzić:
Całkiem, całkiem...
Offline
Dobry pomysł, Bondi! Podobał mi się w "Harrym", był taki naturalny.
Offline
A do tego był jedynym godnym uwagi uczniem Hogwartu, bo Harry, Ron etc. to smarkacze straszliwe w cz. I i II (choć już w IV sytuacja się zmienia :twisted: :twisted: Bliźniacy Weasley :twisted: :twisted: - aż szkoda, że w żadnej powieści Ja nie ma bliźniaków, których mogliby zagrać )
OMG! Jak on teraz bosko wyglÄ…da!
[URL=http://img123.imageshack.us/my.php?image=asbiggerstaff38ki.jpg][/URL][URL=http://img123.imageshack.us/my.php?image=asbiggerstaff23cx.jpg]
[/URL]
Żądam żeby był Edmundem xD
Offline
Znów muszę przyznać Ci rację, Bondi. Z tymi bliźniakami- szkoda; zwłaszcza, że ostatnio mam do nich słabość (od razu napiszę, że chodzi mi o uroczą dwójkę- Maćka i Pawełka z programu "Duże dzieci", żeby nikt mnie nie posądzał o jakieś polit. aluzje).
Offline
ooo widzę, że Wood to nie tylko moje zboczenie ( a tak się z siebie wyśmiewałam)
Offline
Noo, bo filmowy Wood jest niezły :twisted: Ma szkocki akcent
Offline
a w pierwszej części wyskoczył w takim sexownym golfiku :oops:
Offline
Czy ja wiem.....jakoÅ› mi nie pasi na Edmunda....taki sobie.
Offline
Hm, to była tylko taka luźna propozycja... skoro już jesteśmy prz tym temacie, kogo widziałybyście w obsadzie MP?
Offline