Strona poświecona Jane Austen
Nie jesteś zalogowany.
Ogladn??am film. Nie jade po nim z góry na dó? je?li zapoinam ?e to jest mannsfiled Park jak by?a ta scena ?e Fanny zgadza si? wyj?c za Croforda to ju? Happy by?am a tu nie. Tak mi facia by?o szkoda. jako film ujdzie cho? wciskanie w taki sposób problemu niewolnictwa ju? mniej mi pasowa?o. Scena gdzie Fanny podejrza?a Marie i niedosz?ego narzeczonego no wi?? dalej mi by?o Go szkoda.Te podrygi lesbijskie Mary mnie zniesmaczy?y. Film nie jest w suie najgorszy ale... mog?o by? lepiej to ju? nie jest moja Austen
Offline
Chyba film to niczyja Austen. No, za wyj?tkiem re?yserki.
Offline
Ja si? nie mog? nadziwi? Fanny ?e ona wola?a Edmunda jak mo?na takiego go?cia wole? przed Henrym zw?aszcza jak Henrego gra taki aktor.
No i zastanawiaj?cy jest fakt ?e ona przyjmuje o?wiadczyny. Ju? mia?am nadziej?
Offline
W powie?ci Henry wcale nie jest przystojny. On ma tylko sexapeal Nie wiem, czy dok?adnie o to autorce chodzi, ale Henry uwodzi zachowaniem, a nie wygl?dem (filmy tego nie oddaj?), tymczasem sexapealowi Henry'ego Fanny postanawia od pocz?tku si? opiera? (por. w?tek o klasycznej urodzie), bo ma uwagi co do jego moralno?ci. Zreszt?, mo?e w g??bi ducha kocha ju? Edmunda? Na to wygl?da.
Co do o?wiadczyn -- JA twierdzi, ?e Fanny w ko?cu by uleg?a. Rozumiem, ?e film pokazuje t? mo?liwo??, tyle ?e nie do?? subtelnie, sugeruj?c przyj?cie o?wiadczyn, a potem odrzucenie.
Offline
Ze te? mi?o?c jest taka ?lepa. To nie fair. A ten ca?yu Henru móg?by by? bardziej cierpliwy
Offline
Móg?by by? Ale wtedy by?aby to zupe?nie inna powie??
Offline
Co do o?wiadczyn -- JA twierdzi, ?e Fanny w ko?cu by uleg?a. Rozumiem, ?e film pokazuje t? mo?liwo??, tyle ?e nie do?? subtelnie, sugeruj?c przyj?cie o?wiadczyn, a potem odrzucenie.
Jane Austen tak zrobi?a-przyj??a o?wiadczyny pewnego pana, w nocy przemy?la?a spraw? i rano stwierdzi?a, ?e jednak nie...A ?e film powsta? te? na podstawie listów i dzienników, jest w nim kilka rysów biograficznych, zw?aszcza w postaci w?a?nie Fanny
Offline
I najlepsze jest to, ?e nie mia?a mu nic do zarzucenia poza jego wielko?ci?. Chodzi o wzrost oczywi?cie. Mam o tym artyku?, wi?c nie zmy?lam.
Offline
Z tego co pami?tam pretensji Fanny mia?a wi?cej -- pami?ta?a przecie? jego zachowanie wobec Bertramówien. Tyle, ?e to by?y nie do ko?ca sprecyzowane pretensje, z których trudno by?o czyni? jednoznaczny zarzut -- pozostawa? wi?c wzrost.
Offline
hm...ale Jeanne chodzi?o chyba o Jane Austen, nie o Fanny! Te? mam ten artyku?.
Offline
No mnie chodzi?o o Jane. Co jak co, ale o Fanny chyba artyku?ów nie ma jeszcze.... Megg a sk?d go masz? Ja z podr?cznika do angielskiego.
Offline
Ja nie jestem do ko?ca przekonany, cho? artyku?u nie widzia?em Mo?e by mnie przekona??
W ka?dym razie Crawfordowie nie s? pokazani jako ludzie zupe?nie ?li. Zreszt? tak? posta? trudno wskaza? w MP. Mo?e cioteczka Norris? Mo?e pan Price? "Czarni" bohaterowie MP, jak Bertramówny i Crawfordowie to osoby o niez?ym sercu, a jedynie ?le wycofane, które w sprzyjaj?cych okoliczno?ciach daj? szans? na popraw?.
Offline
Jak chcesz artyku? zamieszcz?.
?li nie. Ale Maria jako? nie sk?ania si? do poprawy co wida? przy ko?cu ksi??ki. Ju? Julia pr?dzej - wida?, ?e mimo ucieczki zm?drza?a. No i Tom po chorobie te? si? poprawi?. Jedynia ta Maria jaka? zepsuta do szcz?tu.....
Offline
Sam zalegam z obiecanym wszystkim Nabokovem wi?c a? g?upio mi prosi?.
W ka?dym razie, je?li nie sprawi?oby to Tobie trudno?ci, to bym chcia?
I je?li o mnie chodzi nie trzeba si? spieszy?, bo si? na par? dni urywam sprzed komputera! 8) No... mo?e niezupe?nie... W ka?dym razie komputera b?d? u?ywa? jedynie s?u?bowo, publicznie i pod okiem Szefa, co na hobbystyczne lektury nie daje szans
Offline
jeanne, jesli go zamiscisa, to nie na forum, tylko na stronie jako artykul. Bedzie bardziej dostepny i latwiej go bedzie znalesc.
Offline
Nie ma sprawy. Postaram si? jeszcze dzi?.
Offline
powracaj?c do tematu...
Przy pierwszych rodzia?ach my?la?am- a id?, wyjdzie za tego Edmunda w po?owie ksi??ki...
Pó?niej zacz??am troch? inaczej ocenia? Fanny- cierpi?tnica, kocha E. ca?ym sercem i musi wys?uchiwa? jego wywodów na temat pi?kno?ci wygl?du zewn?trznego i charakteru panny Crawford.
Ju? w po?owie ksi??ki zacz??am uwa?a?, ?e Fanny jest g?upia- odrzuca mi?o?? Crawforda... Edmund marzy i snuje plany na temat mal?e?stwa z Mary C., a ona odrzuca tak? pi?kn? mi?o??... Aktualnie stwierdzam,?e w sumie to mia?a racj?- by?a uprzedzona do niego, ja te? bym by?a, jakby tak zachowywa? si? najpierw w stosunku do moich sióstr, a po ich wyje?dzie do mnie...
Potem znowu za?ama?am si? lekko jak okaza?o si?, ?e Maria uciek?a z Crawfordem mimo g??bokich zapewnie? panny C., ?e ten g??boko i wiernie kocha Fanny...
Na t? chwil?, te? bym nie przyj??a Crawforda. Po pierwsze, z?e wra?enia i pierwsze odczucia zawsze g??boko zapadaj? mi w pami??, a po drugie, to nie lubi? ludzi w stylu pana Crawforda.
To by by?o na tyle... :mrgreen:
Offline
Pak, ogromne dzi?ki za wklejenie tekstu Nabokova o "Mansfield Park". Przeczyta?am kiedy? "wyk?ady..." ale potem odda?am ksi??k? do biblioteki i od tamtej pory nie mog? na ni? trafi? a mia?am wielk? ochot? wróci? do tego tekstu.
Czy Ty to wszystko r?siami swoimi pracowitymi wklepa?e? 8O
Wielkie dzi?ki!
Offline
Jak najbardziej. Z lenistwa Bo przecie? mog?em zeskanowa? i OCRowa?
Offline
O, a ja dopiero zajrza?am na artyku?y 8O Kawa? dobrej roboty, dzi?kuj? i ja, zaraz sobie zrobi? przerw? ?niadaniow? z Nabokovem
Offline
paku dzieki wielkie. Cz?owiek wraca z wygnania, a tutaj takie pyszno?ci zaserwowane
Offline
Co do ki??ki "Mansfield Park" to cho? czyta?am j?, hm, chyba ju? z kilkana?cie lat temu, to nie przewiduj? do niej wraca? (jak np. ch?tnie wracam do "Dumy i uprzedzenia") - pami?tam, ?e wynudzi?a mnie mocno i czyta?am j? od po?owy ju? bardziej z przymusu , ?eby doczyta? do ko?ca (bo nie lubi? zaczyna? czyta? ksi??ek i nie ko?czy?). Bohaterowie nie wzbudzili mojej sympatii, niestety te zwroty "wielkich" uczu? jako? s? ma?o realne jak dla mnie. Wielka by?a mi?o?? Crawforda do Fanny, nie ma co. A Edmund te? nie za bardzo p?omienny i wiarygodny (jak na mój gust
). W sumie gorzej z powie?ci Auten czyta?o mi si? tylko "Emm?".
Co do filmu to wspomnianej tu ju? nowej wersji nie widzia?am.
Natomiat ogl?da?am serial BBC z lat 80-tych. Jest niestety do?? d?ugi i nudnawy - ironicznie mog?abym doda? - jak ksi??ka . Czyli w sumie mo?e to i plus filmu - odda? ducha powie?ci.
A tak bardziej serio to wg mnie aktorka graj?ca Fanny zagra?a j? jakby Fanny by?a opó?niona w rozwoju, nie pisz? tego z?o?liwie, ale takie sprawia wra?enie - osoby lekko upo?ledzonej umys?owo (chodzi mi o jej wyraz twarzy, gestykulacj?). Przeszkadza?o mi to, bo inaczej j? sobie wyobra?a?am.
Natomiast trafnie dobrano rodze?stwo Crawfordów - oni rzeczywi?cie s? do siebie fizycznie podobni i zagrali bardzo dobrze.
Kilka fajnych jeszcze innych ról (np. rodzice Fanny) i to ratuje w mojej ocenie ten film od ostrej krytyki. Wypatrzy?am tam m.in. Gordona Kaye w roli pastora, w Polsce bardziej znanego z roli Rene w serialu komediowym "Allo, allo".
Ale g?ówna para nie wzbudzi?a niestety mojej sympatii. No i sceny we wn?trzach zbyt teatralne, jak na mój gust.
Ostatnio edytowany przez abigail (2007-03-31 20:34:52)
Offline
Gdzie? to ju? te? pisa?am, ?e Fanny w tym filmie wygl?da jak niedojda - nierozgarni?ta, zakompleksiona i niezbyt lotna
Offline
Jako? zabranie si? do lektury ,,Mansfield Park" zaj??o mi bardzo du?o czasu, a owe dzie?o sta?o si? ,,ostatni? nie przeczytan? ksi??k? Jane Austen" :-) , ale nareszcie mam j? przy sobie i z przyjemno?ci? zabieram si? do czytania. Chwilowo przebrn??am przez do?? zawi?y wst?p (ale wydaje mi si?, ?e mimo wszytsko poj??am ,,co autorka mia?a na my?liz") i wcale tym nieprzera?ona przyst?puj? do czytania. W ka?dym razie zrelacjonuj? swoje odczucia po sko?czeniu. O... zawi?o?? owej damy udzieli si? i mnie :-) Pozdrawiam i k?aniam si? nisko
Offline
Dobra dusza (Megg!) przesy?a informacj?, ?e na YouTube mo?na zobaczy? sceny z nowych: Mansfield Park i Opactwa.
Np. Mansfield Park: http://www.youtube.com/watch?v=VMxSWmMjmss
Opactwo: http://www.youtube.com/watch?v=0fM9g2Cu2aw
A! I Perswazje te?: http://www.youtube.com/watch?v=5_mPMMxzhZM
Offline