Ogród Jane Austen

Strona poświecona Jane Austen

Nie jesteś zalogowany.

Ogłoszenie

#1 2007-08-28 14:02:41

Wipsania
Użytkownik

M??atki w powie?ciach Jane Austen

Czy zauwa?yli?cie, ?e panna Austen w specyficzny sposób przedstawia kobiety zam??ne? Przewa?nie s? troch? g?upiutkie, ograniczone albo pogr??one w jakim? marazmie. Ca?y dzie? siedz? na kanapie i rozmawiaj? tylko o swoich dzieciach albo mniej lub bardziej wyimaginowanych chorobach.
Odnosi si? to szczególnie do tych maj?cych ma?e dzieci. Starsze m??atki i wdowy zachowuj? si? ju? troch? inaczej.

Jak my?licie czy wynika to z tego, ?e gdy kobieta ju? "z?apa?a" m??a i zapewni?a sobie odpowiedni poziom ?ycia, mog?a przesta? si? stara??

Offline

 

#2 2007-08-28 15:21:13

AineNiRigani
Użytkownik

Re: M??atki w powie?ciach Jane Austen

Wipsanio, jak ja rozmawiam z moimi dzieciatymi kole?ankami - mówi? o tym samym big_smile To chyba normalny etap w ?yciu kobiety i niekoniecznie ma co? wspólnego ze staraniami lub ich brakiem.


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#3 2007-08-29 10:14:34

Wipsania
Użytkownik

Re: M??atki w powie?ciach Jane Austen

Musz? si? zgodzi? ?e masz absolutn? racj? w tym wzgl?dzie smile ale chodzi?o mi raczej o stosunek J. A. do tych postaci.

Ja osobi?cie strasznie je lubi?, bo s? niesamowicie zabawne, np. Lady Bertram, która nigdy nie wie co si? dzieje albo Lady Middleton.

Offline

 

#4 2007-08-29 12:25:21

Dione
Użytkownik

Re: M??atki w powie?ciach Jane Austen

JA chyba nie specjalnie lubi?a m??atek, bo tak w pe?ni to nie wiedzia?a, jak to jest byc m??atk?. Sama dzieci nie mia?a, wi?c rozmowa o cudzych j? nudzi?a. Jeszcze ten instynkt macierzy?ski si? u niej do ko?ca nie rozwin??.


Mój ch?opak si? w?a?nie o?eni?....

Offline

 

#5 2007-08-29 16:18:55

fringilla
Użytkownik

Re: M??atki w powie?ciach Jane Austen

Zgadzam si?, do dzi? jest sporo kobiet, które po urodzeniu dzieci g?upiej? i nie potrafi? mówic o niczym innym. W tamtych czasach, kiedy kobiety nie pracowa?y i nie mia?y w?a?ciwie ?adnych innych zainteresowa? poza tym jak za?pa? m??a, ich ?ycie sprowadza?o si? do bycia ?on? i matk?, pani? domu. Tym, które nie do ko?ca odnalaz?y si? w macierzy?stwie, niewiele pozostawa?o - mog?y zosta? takimi zblazowanymi damami jak lady Bertram i urozmaica? sobie nudn? egzystencj? opium.
Ja sama mam dzieci, ale rozmowy o nich mnie nudz?. Mo?na si? wymieni? uwagami, do?wiadczeniami, ale nie bez ko?ca i nie przy ka?dej okazji. Ale tak wtedy, jak i teraz, wiele kobiet nie pojmuje, jak inni mog? sie nie interesowa? i nie zachwyca? ich dzie?mi wink


Pozdr. Agata
gg 5739618

Offline

 

#6 2007-09-06 10:48:35

Loana
Użytkownik

Re: M??atki w powie?ciach Jane Austen

Swoja droga, czy w tamtych czasach naprawde NIE BYLO dla kobiety innej drogi rozwoju w malzenstwie niz opieka nad mezem, dziecmi i domem? Czy nie mogly robic czegos bardziej rozwijajacego? Przeciez nie wszystkie byly takie glupie i leniwe jak wspomniana Lady Bertham... Czy nie ma powiesci pisanych przez mezatki np?


Jakie? pytanko do mnie? loana@go2.pl
http://joanna-loana.deviantart.com/

Offline

 

#7 2007-09-06 11:31:39

fringilla
Użytkownik

Re: M??atki w powie?ciach Jane Austen

Na pewno by?y, ale chyba nie by?o to proste. Przypomnijcie sobie, co pan Collins s?dzi? o lekturach odpowiednich dla kobiet - nic dziwnego, ?e kobiet do nich nie ciagn??o. Zapewne te, które lubi?y jako panny, powiedzmy poezj?, czy Szekspira, nie przestawa?y, ale naprawd?, zapewniam was, ?e nawet dzi?, wiele kobiet po urodzeniu dziecka si? zatrzymuje w rozwoju intelektualnym, zeby nie powiedzie?: cofa. Nawet te pracuj?ce i zajmuj?ce sie innymi rzeczami. Nie zrozumcie mnie ?le, sama mam dzieci, podobnie jak 99 % moich kole?anek, ale wiem, ?e jest mnóstwo tych, które w kó?ko tylko o dzidziusiach, cycusiach, kupkach i osiagni?ciach swoich "anio?ków". I nie jest to zwi?zane z tym, czy kobieta pracuje, czy nie, tylko czy ma jakies zainteresowania. A zauwa?my, ?e w czasach JA mozliwo?ci by?y jednak do?c ograniczone, zw?aszcza, dla kobiet, które nie mia?y ?adnej swobody: nie mog?y podró?owa?, same wychodzi? z domu, chodzi? do teatru, kiedy im sie podoba itd. Co im zostawa?o oprócz literatury, muzyki, plastyki czy r?cznych robótek? A to jednak wybór do?? ograniczony, nie ka?dy ma zdolno?ci artystyczne. Poza tym JA pisze o do?c specyficznym ?rodowisku - niezbyt bogatego, czasem mniej, czasem bardziej, ziemia?stwa, a to jednak ludzie do?? pro?ci. Zauwa?cie, ?e siostry Bennet w zasadzie w ogóle nie by?y kszta?cone!


Pozdr. Agata
gg 5739618

Offline

 

#8 2007-09-06 20:30:33

Wipsania
Użytkownik

Re: M??atki w powie?ciach Jane Austen

W epoce napoleo?skiej kobiety z wy?szych sfer zajmowa?y si? te? ró?nymi innymi rzeczami, np. prowadzi?y salony literackie, polityczne. Chocia? prawd? jest te?, ?e w tych zebraniach oprócz gospodyni cz?sto nie bra?y udzia?u inne kobiety. By?y pisz?ce m??atki, np. George Sand albo pani de Stael (Napoleon jej nie cierpia?, on wogóle uwa?a?, ?e kobiety nie powinny si? zajmowa? "m?skimi" sprawami), tylko ?e one szcz??liwego po?ycia ma??e?skiego to nie mia?y.

Offline

 

#9 2007-09-06 20:42:40

Wipsania
Użytkownik

Re: M??atki w powie?ciach Jane Austen

W sumie dopiero pó?niej, ugruntowa? si? ten pogl?d w epoce wiktoria?skiej, umiejscowiono kobiet? w salonie jako gospodyni? dbaj?c? o dom, m??a i dzieci (pozostawiaj?c jej wy??cznie t? sfer? dzia?ania). Dom mia? by? bezpieczn? przystani? dla m??a, odskoczni? od k?opotów zwi?zanych z prac? i ?yciem publicznym. Kobiety przesta?y nawet pomaga? m??om w prowadzeniu np. sklepów (chocia? w czasach JA by?o to na porz?dku dziennym). Dom, oddalony od miejsca pracy (wcze?niej przewa?nie mieszkano np. nad sklepem lub biurem), z czekaj?c? tam ?on? sta? si? marzeniem i wyznacznikiem statusu spo?ecznego. Nawet robotnicy zacz?li si? domaga? tzw. p?ac rodzinnych, by ich ?ony nie musia?y pracowa?.

Offline

 

#10 2007-09-06 21:22:22

Marija
Użytkownik

Re: M??atki w powie?ciach Jane Austen

By?y szacowne kobiety i ?ony w salonie i ca?a rzesze kobiet do ca?ej reszty wszelakich us?ug, ??cznie z najdziksz? rozpust?. W ko?cu damy s?u?y?y do wy?szych celów, rodzi?y dziedziców nazwiska i tytu?u sad.

Offline

 

#11 2007-09-12 10:21:14

snowdrop
Użytkownik

Re: M??atki w powie?ciach Jane Austen

Zgadzam si? ca?kowicie, jeszcze chyba tylko Charlotta jest w miar? ok. Lady Middleton nie widzi nic poza dzie?mi, ma dobre maniery ale jest nudna, lady Palmer jest okreslona jako g?upia, która ca?y czas sie ?mieje, nawet wtedy jak j? m?? poni?a. Pani Bennet tez nie jest za bystra, Pani Dashwood tak jak Marianne ulega impulsom ?ycia i cz?sto nie post?puje rozs?dnie.
Ciekawe czemu w tak z?ym ?wietle przedstawia?a m??atki.
Moznaby pomysle?, ?e chcia?a ukaza?, ?e inteligentne, pe?ne pasji kobiety nie wychodza za m??, bo ma??e?stwo jest skazane na niepowodzenie.
Ale temu twierdzeniu przeczy fakt, ?e Lizzy, Eleonor wychodz? za m??.
Nie wiem....

Offline

 

#12 2007-09-12 10:33:55

AineNiRigani
Użytkownik

Re: M??atki w powie?ciach Jane Austen

Wydaje mi si?, ?e nie chodzi o m??atki jako takie, a o pewien typ kobiet, które by?y najlepszymi kandydatkami na ?ony. Przecie? dzisiaj sytuacja niewiele si? ró?ni - najwi?ksze wzi?cie maj? blondynki - nie tylko te z wygl?du.
Kobiety inteligentne zawsze mia?y i maj? problemy z zam??pój?ciem. Daleka jestem od stwierdzenia, ?e faceci lubi? g?upie kobiety, ale zasada jest taka, ?e:
1. M??czyzna lubi dominowa? intelektualnie - to akurat archaizm austenowski big_smile
2. Inteligentne kobiety równie? czesciej wybieraj? facetów góruj?cych nad nimi intelektualnie. Im m?drzejsza kobieta, tym trudniej jej znale?? takiego faceta.

Blondynka zawsze ma w ?yciu ?atwiej big_smile


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#13 2007-09-12 10:39:37

Akaterine
Administrator

Re: M??atki w powie?ciach Jane Austen

Mo?e to b?dzie uogólnienie (nawet nie mo?e wink; powinnam raczej powiedzie?, ?e by?o kilka przypadków), ale najcz??ciej te g?upie m??atki mia?y m??ów, z którymi nie stanowi?y dobranej pary, jak pani Bennet, pani Palmer itd. Jednak s? m??atki rozs?dne i b?d?ce oparciem dla bohaterek powie?ci, jak np. pani Weston w "Emmie" czy pani Gardiner w "Dumie" i je ??czy?a z m??ami silna wi??. Wi?c mo?e po cz??ci w ten sposób Jane Austen krytykowa?a ma??e?stwa z rozs?dku, ma??e?stwa ustalone np. przez rodziców czy te? takie, gdzie damska strona chcia?a tylko z?apa? m??a, a m?ska ulega?a damskim wdzi?kom wbrew w?asnemu rozs?dkowi wink.


"The more I know of the world, the more am I convinced that I shall never see a man whom I can really love."

Offline

 

#14 2007-09-12 11:11:24

snowdrop
Użytkownik

Re: M??atki w powie?ciach Jane Austen

och, faktycznie Pani Gardiner ... zapomnia?am o niej.

Offline

 

#15 2007-09-12 17:51:41

Dione
Użytkownik

Re: M??atki w powie?ciach Jane Austen

AineNiRigani napisał:

Blondynka zawsze ma w ?yciu ?atwiej big_smile

I niestety musz? si? z tym zgodzi?, cho? "nó? mi si? w kieszeni otwiera", gdy widz? facetów "s?u??cych na dwóch ?apkach" przed tak? "blondynk?". Wtedy zaczynam w?tpi? w inteligencj? m??czyzn...


Mój ch?opak si? w?a?nie o?eni?....

Offline

 

#16 2007-09-12 23:48:09

AineNiRigani
Użytkownik

Re: M??atki w powie?ciach Jane Austen

Akaterine napisał:

Wi?c mo?e po cz??ci w ten sposób Jane Austen krytykowa?a ma??e?stwa z rozs?dku, ma??e?stwa ustalone np. przez rodziców czy te? takie, gdzie damska strona chcia?a tylko z?apa? m??a, a m?ska ulega?a damskim wdzi?kom wbrew w?asnemu rozs?dkowi wink.

A skad pewnosc, ze ma??e?stwo Gardinerów równiez nie by?o ustalone? Mo?e, jak i inne, zaplanowane przez rodziców, a m?odzi odkryli swoj? warto?? po ?lubie?


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB