Ogród Jane Austen

Strona poświecona Jane Austen

Nie jesteś zalogowany.

Ogłoszenie

#726 2008-09-20 15:05:07

in_ka
Użytkownik

Re: Wszystko o Colinie Firthie

Chyba mamy do?? podobne przemy?lenia AineNiRigani. Pozdrawiam! smile

Offline

 

#727 2008-09-20 16:35:16

Akaterine
Administrator

Re: Wszystko o Colinie Firthie

A mnie si? zawsze zdawa?o, ?e Aine nie lubi Colina... wink


"The more I know of the world, the more am I convinced that I shall never see a man whom I can really love."

Offline

 

#728 2008-09-21 08:32:27

in_ka
Użytkownik

Re: Wszystko o Colinie Firthie

Czy to prawda AineNiRigani? Je?li tak, to pi?tki nie przybijam! wink

Offline

 

#729 2008-09-22 01:24:59

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Wszystko o Colinie Firthie

Ja przede wszystkim lubie Darsika, a Darsik wyglada dla mnie wlasnie tak, jak w wersji serialowej. Ryzawy Colin jest dla mnie kims zupelnie innym niz ciemnowlosy Darcy z blyskiem w oku. Stad oddzielam postac ktora zagral Colin od niego samego.
A czy go lubie? W zasadzie lubie, ale nie jest dla mnie atrakcyjny jako facet - na widok Marka Darcy'ego, Jamie'go, raczej sie usmiecham. To takie ciucmy i wolki zbozowe (aczkolwiek zawsze mowilam, ze jak widze usmiechnietego Valmonta, majtki leca przez g?owe).


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#730 2008-09-22 09:32:58

in_ka
Użytkownik

Re: Wszystko o Colinie Firthie

Fakt, te? mi si? wydaje, ?e Colin Firth najlepiej wygl?da? w DiU. Ale nie przysz?o mi do g?owy, ?e to kwestia tego, ?e jest ry?awy smile
Moim zdaniem jest ca?kiem atrakcyjny, ale nie tak bardzo jak w serialu. Mo?e to stylizacja, albo si?a postaci, któr? gra. W ka?dym razie Darcy w jego wydaniu to mistrzostwo. Ale rzeczywi?cie Firtha najcz??ciej mo?na zobaczy? w rolach angielskich safandu? (Valmonta widzia?am tylko trailer, wi?c nie wiem, co si? dzieje z bielizn? podczas ogl?dania filmu smile ).

No, to jednak pi?tk? przybijam. Akaterine nam tu jakie? zamieszanie wprowadza! wink

Offline

 

#731 2008-09-22 10:00:48

Akaterine
Administrator

Re: Wszystko o Colinie Firthie

Bo sama chcia?am wiedzie?, co Aine w ko?cu my?li o Colinie, bo do tej pory czyta?am wy??cznie, ?e Colin to, zacytuj?, ciu?ma i wo?ek, i gra jak kawa?ek drewna (to ju? nie jest cytat wink), a gdy ja tak mówi? o aktorze, to raczej nie dlatego, ?e go lubi? big_smile.


"The more I know of the world, the more am I convinced that I shall never see a man whom I can really love."

Offline

 

#732 2008-09-24 12:49:34

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Wszystko o Colinie Firthie

Aine tak czesto i duzo sie wypowiedziala na temat Colina, ze czasami zapomina, ze to przy innej ekipie forumowej bylo...


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#733 2008-09-24 21:03:49

czytelniczka
Użytkownik

Re: Wszystko o Colinie Firthie

AineNiRigani napisał:

Ja przede wszystkim lubie Darsika, a Darsik wyglada dla mnie wlasnie tak, jak w wersji serialowej. Ryzawy Colin jest dla mnie kims zupelnie innym niz ciemnowlosy Darcy z blyskiem w oku. Stad oddzielam postac ktora zagral Colin od niego samego.
A czy go lubie? W zasadzie lubie, ale nie jest dla mnie atrakcyjny jako facet - na widok Marka Darcy'ego, Jamie'go, raczej sie usmiecham. To takie ciucmy i wolki zbozowe (aczkolwiek zawsze mowilam, ze jak widze usmiechnietego Valmonta, majtki leca przez g?owe).

Zgadzam si? ze wszystkim poza tym ,?e jest ry?awy-dla mnie odcie? blond i juz

Offline

 

#734 2008-09-24 21:35:19

Akaterine
Administrator

Re: Wszystko o Colinie Firthie

Ja ogólnie si? nie podniecam aktorami (z jednym wyj?tkiem), je?eli ju? co? mnie kr?ci, to aktor odtwarzaj?cy dan? posta?, a je?eli jakiego? aktora uwielbiam, to za to, ?e ?wietnie gra, a nie dlatego, ?e na jego widok, niewa?ne, kogo gra, majtki przez g?ow? wink. W sumie chyba pisa?am o tym tyle razy, co Aine, ?e Colin j? nie kr?ci, ale po prostu nie rozumiem podej?cia wi?kszo?ci kobiet obecnie, ?e aktor ma by? zawsze boski, a najlepiej ?eby gra? samych superfacetów, ?eby si? nim ekscytowa?, a gdy gra nudziarza, faceta w ?rednim wieku z trójk? dzieci lub drania, którego nie da si? lubi?, to jest be, bo nie mo?na si? zachwyca? tak, jak wtedy, gdyby gra? amanta. Chyba musz? si? wreszcie pogodzi?, ?e w kwestii aktorów rozumiem si? tylko z moj? mam? wink. Postaram si? ju? o tym nie pisa? wink.


"The more I know of the world, the more am I convinced that I shall never see a man whom I can really love."

Offline

 

#735 2008-09-25 01:03:56

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Wszystko o Colinie Firthie

Osobiscie dziele sobie aktorow na kilka grup:
1. Bardzo lubie aktora z powodow roznych (czasem bieliznianych, czasem ze wzgledu na role), ale mam niezbyt wysokie zdanie na temat kunsztu aktorskiego (tutaj np. Colin, Rysiek, Upior i Orlando Bloom. Colin swietnie zagral Darsika, ale w zasadzie obejrzec jedna role to obejrzec wszystkie - poza Valmontem. Ale tutaj to chyba zadzialal geniusz Formana)
2. Nie lubie aktora, chociaz wiem ze ma olbrzymi talent i gra w swietnych produkcjach (np. Ralf Fiennes, Tom Cruise)
3. Nie lubie aktora i uwazam, ze jest kiepski (Sylwester Stallonne, Chuck Norris - na ten przyklad. Innych nie pamietam, bo filmow z nimi nie ogladam i tyle)
4. Moja ukochana grupa ?wietnych, zdolnych aktorow, ktorych lubie - rowniez z powodow roznych. A za co lubie aktora? nie zawsze ze wzgledu na wyglad. Bardzo lubie Dereka Jacobiego, Paula Bettany'ego czy Meeryl Streep a o ich walorach zewnetrznych raczej nie ma co mowic, nie? wink Tutaj znajduje sie spora grupka brytyjskich i polskich aktorow. O Amerykanach mam niezbyt wysokie mniemanie (poza niektorymi wyjatkami).

NIGDY nie utozsamiam aktora z postacia ktora gra i nie mam problemow z rozdzieleniem. Moze dlatego w ramach fetyszyzmu kolekcjonuje sobie filmy ulubienca bez zadnych schiz. I jesli lubie swojego aktora, kompletnie mi wszystko jedno, czy gra cudnego Artura Goringa, czy grabarza niespe?na rozumu, czy nawet liska.


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#736 2008-09-25 10:35:14

in_ka
Użytkownik

Re: Wszystko o Colinie Firthie

Akaterine, nie tylko mama Ci? w tej kwestii rozumie. Ca?kowicie podzielam twoje zdanie. Przecie? o tym czy aktor jest dobry czy z?y ?wiadczy to, ?e umie si? wciela? w ró?ne role. Je?li umie gra? tylko amantów, to co to za aktor!

I tutaj dochodzimy do Firtha, który gra cz?sto takie same role. Jednak stworzy? dla wielu niezapomnian? rol? Pana Darcy'ego. Ka?dy nast?pny, który b?dzie gra? t? posta?, b?dzie porównywany z nim, a nie z wcze?niejszymi odtwórcami tej roli. Chocia? nawet jako Pan Darcy momentami by? strasznie przes?odzony (najbardziej w scenie gdy patrzy na Lizzy stoj?c? przy fortepianie, na którym gra Georgiana). Ale w sumie amant to amant. Bez w?tpienia Firth zostanie zapami?tany ze wzgl?du na t? rol?. I mo?e tylko i wy??cznie z tego wzgl?du. A jego uroda czy te? jej brak, to ju? kwestia gustu.

Nie mam tak przemy?lanej hierarchii aktorów jak AineNiRigani. Ale te? si? nie emocjonuj? aktorami. Uto?samianie aktora z postaci? wydaje mi si? troch? niedorzeczne. Mo?na si? pogubi? jak kto? du?o gra smile

A Mamma mia warto obejrze? g?ównie ze wzgl?du na Meryl Streep. Rola Colina Firtha te? jest ok, ale nie jest to powód, ?eby i?? na ten film.

Offline

 

#737 2008-09-25 12:38:04

Akaterine
Administrator

Re: Wszystko o Colinie Firthie

W sumie nie pisa?am tego w zwi?zku z Aine czy ogólnie dyskusj?, ale musia?am z siebie to wyrzuci?, mam nadziej?, ?e ostatni raz wink. No i mo?e chc? zrozumie?, sk?d takie podej?cie. Np. tutaj pisano w zwi?zku z Mamma mia "jak mo?na to by?o zrobi? Colinowi" (filmu nie widzia?am, ale czyta?am, co mu "zrobiono" wink) - i to jest dla mnie jak jakie? g?upie wymaganie, by Colin gra? samych amantów, bo gdy ich nie gra, to nie jest boski i nie kr?ci tak, jak gdyby gra? Darcy'ego. To si? tyczy oczywi?cie nie tylko Colina i nie tylko tego forum.

Ja te? nie mam takiej hierarchii, cho? mo?e staram czasami si? jako? u?o?y? aktorów. Ogólnie dziel? ich na tych, których uwielbiam (i w?ród nich s? zarówno tacy, których uwa?am za przystojnych i którzy grali boskich bohaterów w filmach kostiumowych, jak i tacy aktorzy jak Hugh Bonneville czy Michael Gambon), lubi?, s? mi oboj?tni i w których nic a nic nie widz?. A tak poza tym to dzi?ki tej hierarchii rozumiem stosunek Aine do Colina wink. Wychodzi, ?e jest taki, jak mam równie? do Armitege'a.

Co do Colina, to mia? on na pewno kilka przeci?tnych, podobnych ról (i na ogó? wtedy by? tylko ozdob? w filmie), no ale ma te? niezapomniane, i dla mnie to nie tylko Darcy, ale i Valmont, i Vermeer, a i ma takie, w których jest po prostu bardzo, bardzo fajny. Ca?o?ciowo go uwielbiam wink.

I jeszcze mam pytanie do Aine w zwi?zku z Colinem, kiedy? przy okazji "Innego kraju" napisa?a? co? w stylu, ?e Colin zagra? tam bardzo sztywno i nie ma co si? mierzy? z Rupertem Everettem. Ale obejrza?am film i nie rozumiem, dlaczego Colin by? tam a? tak z?y. Gra? posta? troch? sztywnego, spokojnego ch?opaka, wi?c chyba trudno wymaga?, by by? jak Rupert, który wcieli? si? w tak barwn? posta?. Mam wra?enie, ?e je?li ju?, to powinno si? raczej krytykowa? posta?, ni? aktora (cho? to jest równie bez sensu).


"The more I know of the world, the more am I convinced that I shall never see a man whom I can really love."

Offline

 

#738 2008-09-25 20:42:19

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Wszystko o Colinie Firthie

Tu nie chodzi o to jaka postacia byl Tom, ale jak zostal zagrany. Dla mnie to po prostu powielenie schematu. Przeciez osobowosc aktora wp?ywa na grana postac - tutaj Colin zagral Toma bardzo bezbarwnie, ta postac byla nieciekawa i nudna i nie wierze, ze to tylko w fazie scenariusza. Fakt, ze postac Ruperta by?a nie tylko pierwszoplanowa, ale tez duzo ciekawsza, ale przypuszczam, ze tutaj pikanterii dodaje osobowosc Ruperta. Widzialam kiedys wloski film, w ktorym Rupert gra postac piecioplanowa z ma?ymi mozliwosciami, a i tak zdominowal calosc filmu (to wlasnie wtedy zwrocilam na niego baczniejsza uwage). Glowny bohater i jego koledzy wyszli przy nim niezwykle bezbarwnie.
Tak sie zastanawiam - moze wlasnie dlatego Colin wyszedl tak bezbarwnie? jego osobowosc nie moze sie przebic przez osobowosc Ruperta.

a co do mojej analizy - nie zapominajcie, ze ja od 4 lat jestem i tu i na rozowym i niejeden temat zostal obgadany z wszystkich stron. O aktorach - niejeden raz. Trudno sobie nie poukladac tego wszystkiego big_smile


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#739 2008-09-25 20:59:58

Akaterine
Administrator

Re: Wszystko o Colinie Firthie

A widzia?a? mo?e serial "Cambrdige Spies"? Opowiada o czwórce szpiegów, jednym jest Guy Burgees, a "Inny kraj" jest na podstawie bodaj?e sztuki, która opiera si? na wczesnych latach ?ycia Burgeesa. I jest tam te? bohater, odpowiednik owego Toma (cho? nie pami?tam, czy mia? tak samo na imi?) granego przez Colina. I jest równie nieciekawy i nudny moim zdaniem, i w sumie gdyby nie "Inny kraj", w ogóle bym nie pamieta?a tej postaci. A mo?e te? zblad? przy Tomie Hollanderze (który IMO posta? Burgeesa zagra? lepiej ni? Rupert big_smile).


"The more I know of the world, the more am I convinced that I shall never see a man whom I can really love."

Offline

 

#740 2008-09-25 21:07:34

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Wszystko o Colinie Firthie

Nie, nie widzialam tego - a szkoda. tom Hollander to tez jeden z ulubionych aktorow (w zasadzie genialny pan Collins pobi? Davida Bambera totalnie. a poprzeczke mial postawiona wysoko)


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#741 2008-09-25 23:24:35

Akaterine
Administrator

Re: Wszystko o Colinie Firthie

Akurat jego Collins a? tak mi si? nie podoba?. I w ogóle mia?am wra?enie, ?e Hollander na?laduje, przynajmniej w sposobie mówienia, Bambera.
A Cambridge Spies baaardzo polecam. Poza genialnym Hollanderem s? ?wietne role Toby'ego Stephensa i Samuela Westa. Czwarty szpieg, Rupert Penry Jones, po prostu le?y.


"The more I know of the world, the more am I convinced that I shall never see a man whom I can really love."

Offline

 

#742 2008-09-25 23:36:00

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Wszystko o Colinie Firthie

Oj Tom i Toby+Sam = musze to obejrzec!!!
A mnie tam Tomowy Collins bardzo lezal - wersje P&P 05 ogladam tylko we fragmentach z Tomem - wszystko inne niestrawne. Nie zauwazylam wiekszej roznicy pomiedzy sposobem mowienia w P&P a W&D na ten przyklad.

Ostatnio edytowany przez AineNiRigani (2008-09-25 23:38:48)


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#743 2008-11-11 11:56:37

Akaterine
Administrator

Re: Wszystko o Colinie Firthie

Obejrza?am wreszcie "Mamma mia" i musz? stwierdzi?, ?e to bardzo sympatyczny musical, ale ?piew ?adnego pana mnie nie powali? na kolana i wola?am go nie s?ucha? ni? s?ucha? wink. G?os Colina ju? mi si? nie podoba? w "Importance of being Earnest", i tu mnie w ?aden sposób nie zaskoczy? wink, Brosnan brzmia?, jakby si? szalenie m?czy?, a tego trzeciego nawet nie pami?tam. Dominic Cooper chyba wypad? najlepiej, ale te? nie zachwyci?. Ze strony ?piewu w filmie panie zdecydowanie rz?dz? smile.
Nie licz?c ?piewu, Colin mi si? w filmie podoba? i nie mam pretensji, ?e tak go potraktowano big_smile. Lubi? go w takich rolach.


"The more I know of the world, the more am I convinced that I shall never see a man whom I can really love."

Offline

 

#744 2008-11-12 18:52:56

MartuSSka
Użytkownik

Re: Wszystko o Colinie Firthie

A moim zdaniem panowie nie wypadli a? tak ?le. Colin jak to Colin(musicie jednak przyzna?, ?e jedyna piosenka, w której ?piewa?- "Our last summer" by?a ?liczna smile ) , ale Brosnan ma g?os kompletnie nie pasuj?cy do musicali... Bo ogólnie, to jego ?piew nawet przypad? mi do gustu.

Film przyjemnie si? ogl?da, idealny na pi?tkowy wieczór wink
No i znowu ta mokra koszula, ech ;P

Offline

 

#745 2008-11-24 13:05:45

Ignis
Użytkownik

Re: Wszystko o Colinie Firthie

a tutaj jest wywiad colinem firthem przeprowadzony przez bridget jones:
http://pl.youtube.com/watch?v=BhfOBupJckg
<miny i zdenerwowanie kapitalne>


Da?em mu moj? zgod?. To tego rodzaju cz?owiek, ?e nie o?mieli?bym si? odmówi? mu czego?, o co ?askawie zechcia? poprosi?.

Offline

 

#746 2010-10-09 12:53:01

armalkolit
Użytkownik

Re: Wszystko o Colinie Firthie

Czy kto? ogl?da? mo?e film "Dorian Gray "? Gra w nim Colin i zastanawiam si? czy pój??...


Pan Bloch pisze równie? znakomite krótkie opowiadania z pogranicza grozy i fantasy, a zapytany kiedy?, czy gatunek historii, który tworzy, nie wywiera przypadkiem wp?ywu na jego psychik?, odpowiedzia?: "O, nie. Mam serce ma?ego ch?opca (...) Trzymam je w s?oiku na moim biurku".
Alfred Hitchcock
http://armalkolit.blog.pl

Offline

 

#747 2010-10-09 19:58:20

Vasco
Administrator

Offline

 

#748 2010-10-30 22:09:56

AineNiRigani
Użytkownik

Re: Wszystko o Colinie Firthie

podzielam zdanie Vasco - ani ksiaze Kaspian, ani nawet Colin nie staneli na wysokosci zadania. Film jest mdly i zupelnie bez wyrazu.


Nawet kojot na kamieniu mo?e dosta? wilka...
http://swiataine.blogspot.com/

Offline

 

#749 2011-03-31 10:03:50

andrzekawa
Użytkownik

Re: Wszystko o Colinie Firthie

AineNiRigani napisał:

podzielam zdanie Vasco - ani ksiaze Kaspian, ani nawet Colin nie staneli na wysokosci zadania. Film jest mdly i zupelnie bez wyrazu.

Ja mam zupe?nie inne zdanie
Film jest spoko:)
Pozdrawiam ;p

Offline

 

#750 2011-03-31 14:13:37

Loana
Użytkownik

Re: Wszystko o Colinie Firthie

O, jak to nie staneli na wysokosci zadania. Colin byl wspaniale cyniczny, a Dorian wspaniale paskudny tongue Osobiscie uwazam, ze rola pasowala Colinowi smile


Jakie? pytanko do mnie? loana@go2.pl
http://joanna-loana.deviantart.com/

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB