Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
To coÅ› przed nimi wyglÄ…da mi na talerze z przekÄ…skÄ… :idea:
Offline
Megg pisała co tam 'kuracjuszki' miały:
http://www.janeausten.pl/modules.php?na … mp;thold=0
Offline
W "Opactwie Northanger" (film) nie pasuje mi muzyka, zbyt współczesna, jakaś taka rockowa.
Wiem, że w latach 80-tych było to popularne i np. pasuje mi do serialu z tamtych lat o Robinie Hoodzie z Michaelem Praed, ale w "Opactwie..." ten typ muzyki "gryzł" mi się z obrazem.
Offline
abigail Clannad i rock? No jak możesz!!! Clannad ma z rockiem tyle wspolnego co Rudi Schubert z Johnem Bon Jovi
Offline
No dlatego napisałam "jakaś rockowa", a nie rockowa.
W każdym razie - mnie nie pasuje do tego filmu.
Offline
okreslenie "jakaś" dotyczyło muzyki do opactwa, a Clannad w żadnym wypadku nie tylko nie gra rocka, ani nawet "jakiegoś" rocka. Jak tak dalej pójdzie bedziemy twierdzić, że Enya śpiewa jakiś rock, czy jakąś muzykę klasyczną.
Twórczość Clannadu ma z rockiem tyle wspólnego, co Mechanicy Szanty z Metallicą - oba zespoły grają muzykę i sa na "m". I na tym podobieństwo się kończy.
Swoją droga mnie te ostre brzmienia bardzo pasowały. Opactwo jest pastiszem powieści gotyckiej, bedącej XVIII-wiecznym neogotykiem, a przejawem neogotyku w XX w. jest właśnie rock gotycki - mroczny, posepny i tajemniczy. Idealnie oddaje nastrój Katarzynki podczas tych wyobrażeń i wizji ... tutaj trele fletowo-violinowe byłyby po prostu nie na miejscu.
Offline
Cóż nie będę się spierać - w takim razie jaki to rodzaj muzyki? Rock gotycki? Cóż dla mnie rock gotycki jednak brzmi rockowo, chyba że nie używają elektrycznych gitar, perkusji , które wyraźnie w "Opactwie..." słychać i nie brzmią one symfonicznie, akustycznie czy balladowo. I rock gotycki jednak ma bliżej do rocka (czy wręcz jest do niego zaliczany) niż do pieśni ludowych, disco, szantów czy muzyki klasycznej.
I może dorzucę tak przy okazji jak już mowa w temacie o "Perswazjach", że ich ekranizacja z 1995 roku bardzo mi się spodobała. Ma klimat.
Ostatnio edytowany przez abigail (2007-03-20 18:34:41)
Offline
W twórczości Clannadu dominuje własnie gitara klasyczna, flet pprzeczny lub prosty, harfa, bas. Jedynym elementem elektyczne - są klawisze. Oczywiscie przewija się jeszcze masa innych, ale te sa dominujące.
Oto kilka probek najwiekszych hitów:
http://www.youtube.com/watch?v=0g0sTfdJ3Kg
http://www.youtube.com/watch?v=KIYbxtDD3w8
I tytułowa piosenka z RH: http://www.youtube.com/watch?v=KIYbxtDD3w8
I chyba jedne z mocniejszych uderzen w muzykografii zespołu:
Liftime" - Clannad+Bono - http://youtube.com/watch?v=ofs2AG14IaA
Tell me what you see (Mioyry Brennan) - z Króla Artura: http://youtube.com/watch?v=Ui9GfsezhU4
Uwielbiam rock i uwielbiam Clannad. Ale czy to jest rock? Sama oceń.
Tak ogólnie rzecz biorąc - Abigail nie rozumiesz mnie. W Opactwie był rock gotycki, a w RH - Clannad, który w żadnym wypadku rockiem nie jest. Nie wrzuciłam tego do jednego worka. Osobno wypowiedziałam sie na temat grupy, a osobno na temat muzyki do opactwa, która jest jak najbardziej rockowa. Miedzy obiema wypowiedziami są dwie linijki przerwy, aby je tematycznie oddzielić.
Offline
Pozwolę sobie tylko na uwagę, że robicie offtoppa, bo to wątek o powieściach... Błagam w imieniu jak najbardziej własnym-nie róbmy przerostu obrazu nad słowem
Chyba, że się mylę...? oj..
Ostatnio edytowany przez Ulka (2007-03-20 22:55:58)
Offline
Teoretycznie ta Uleńko, ale w zadadzie niemal w każdym moim poście jest odniesienie do Opactwa
Clannad to dla mnie świętość. Nawet chyba wieksza niż P&P
Offline
W teorii zawsze byłam mocna ;P a Ty Aine, taki nocny marek... czyżbyś szukała tajemniczych listów w szufladach sekretarzyka, jak Katarzyna? [to, żeby było odniesienie do Opactwa ]
Offline