Strona po¶wiecona Jane Austen
Nie jeste¶ zalogowany.
tym razem wybaczcie banalnosc tematu...ale do rzeczy,podczas pewnego czatu w którym udziała brały:Caitriona Aine i poniekąd ja:-) pojawił się wątek osobistości Darcy'ego...że niby taki ideał, a tak serio, to która z was chciałaby mieć pod swoim dachem takiego introwertyka ze skłonnościami do zakłopotania, rozwianym charakterem,od zadufanego w sobie pudla przez czule patrzacego spaniela?:-)
He he tak serio,może nakreslimy jakiś spójny portret psychologiczny Darcy'ego?Ale już bez spanieli;-)
Offline
Problem tylko w tym, o którym Darcym bÄ™dziemy rozmawiać. Bo ten książkowy zdecydowanie odbiega od „nowego” filmowego. Ten filmowy to dla mnie taka trochÄ™ ciapa, nie przepadam za takimi typami. Książkowy, moim zdaniem nie ma „rozwianego charakteru”, jest wyniosÅ‚y, ale jak już kiedyÅ› tu mówiÅ‚yÅ›my tak zostaÅ‚ wychowany. Introwertyk – to trochÄ™ by mi przeszkadzaÅ‚o, lubiÄ™ ludzi otwartych, Å‚atwo nawiÄ…zujÄ…cych kontakt, ale przy tym wszystkim byÅ‚ inteligentny, oczytany, zrównoważony, odpowiedzialny, dyskretny, lojalny, pozornie bezkompromisowy (choć w koÅ„cu poszedÅ‚ na jakiÅ› tam kompromis wobec samego siebie) i co dla mnie BARDZO ważne, miaÅ‚ poczucie humoru. No po prostu 100% faceta w facecie. Do tego zdolny do czuÅ‚ej miÅ‚oÅ›ci, dla której potrafiÅ‚ schować do kieszeni dumÄ™ (sprawa Wickhama), przeÅ‚knąć nieznoÅ›ne koneksje (teÅ›ciowa i szwagierki), olać ciociÄ™ z jej epokowymi pomysÅ‚ami (Lady CdB), poza tym dobry brat (opieka nad GiorgianÄ…) wiÄ™c można siÄ™ spodziewać, że w przyszÅ‚oÅ›ci i ojciec, i kurcze blade last but not least przystojny jak diabli. Czego jeszcze chcieć?!
Offline
Faktycznie problem polega na tym, którego z nich omawiamy. Jeżeli filmowego 2005 to trochę się nie zgadzam z Alison, że to taka ciapa. Może ciapa, ale tylko z wyglądu, przecież wszystkie cechy książkowego Darcyego nie sa do końca obce filmowemu. Bo czyż Darcy 2005 nie jest inteligentny, oczytany, zrównowazony itd, itd Zakłopotanie w sprawach uczuciowych mi nie przeszkadza, jeżeli realizowane jest z konsekwencją i po pierwszych niepowodzeniach trwa dalej w swoim uczuciu i potrafi o nie walczyć. A Darcy potrafił. Czyż my kobiety nie lubimy być zdobywane.
Offline
Pan Darcy nas przyciąga, byc moze dlatego, ze marzymy aby mocny, wyniosly, dumny mezczyzna pokochal wlasnie nas... Czyz to nie jest urocze? Wbrew pozorom, kobiety potrzebuja prawdziwego mezczyzny z zasadami, ktory nas okiełzna. Marzymy, ze byc moze i my, okielznamy jego...
Musiałbysmy przeprowadzic studium przypadku Pana Darcego... mam w glowie taki natlok mysli, ze nie chce wypisac wiekszej ilosci bzdur.
Jedno jest pewne, ten naburmuszony typ pociaga i intryguje, chociaz watpie czy ktoras z nas wytrzymalaby z nim dluzej... Mysle, ze Pan Darcy jest slodki, a nawet seksowny, lecz w poczatkowej fazie zwiazku, gdy jeszcze czlowieka fascynuja zupelnie absurdalne cechy charakteru.
Przemysle to i moze jutro wykombinuje cos madrzejszego.
Dobranoc
Offline
Mnie zawsze bardziej pociągał taki typ Wickhama-Bingleya. Mało skomplikowany wesoły typ, z którym mozna pożartować, zabawić się itp.
Tyle, że się sparzyłam. Tak więc automatycznie Darcy wyszedł na pierwszy plan
Offline
Kobitki, przeciez to facet jak marzenie. Nie dosc ze przystojny, to jeszcze bogaty Czego chciec wiecej?
A tak na serio, mnie pociaga u niego nawet nie to, ze jest bogaty, choc to nie tak malo istotny szczegol ale to ze ten facet ceni kobiety niezalezne i z charakterem. I jest na tyle meski, ze potrafi taka zone zaakceptowac. Nie kazdemu, by sie to udalo. Widac ze Lizzy go pociaga nie dlatego, ze jest ladna (choc to z pewnoscia jest dla niego wazne, w koncu facet), ale dlatego, ze ma cos do powiedzenia, ze jest oczytana, ze ma w sobie nie tylko wdziek, ale i jest inteligentna.
On akceptuje kobiete, ktora mu dorownuje, a nie tylko takÄ…, ktorÄ… sam przerasta.
Zreszta facet jest odpowiedzialny (ta troska o siostre), umie dbac o swoich poddanych i majatek (slowa gospodyni). No i (ktos juz to podkreslil) nie jest zadufany w sobie, bo umie sie przyznac do bledu i potrafi zniesc to, ze ktos mu ten blad wytknie.
Poza tym, kto by sie nie kochal w Colinie
Offline
he he Gosiu...widze tu niemalże otwartą walkę na bóstwa!:-)
A jeśli mowa o cechach....dla mnie najważniejsze jest właśnie to,że akceptuje tą niezależnosc Lizzy...wiecie,generalnie jest tak,że większosć facetów szuka inteligentnych kobiet,jak już jakąś znajdą to za wszelką cenę starją im się udowodnić,że są głupsz od nich...ot cała filozofia!
Przyznajcie,że mężczyźni najzwyczajniej nie lubią wyzwań:-) w przeciwienstwie do nas nieszczęśnic które jak ćmy do światła ciągną do najtrudniejszych charakterów....z bojowym hasłem na ustach...kocham Cie!a jak Cię kocham to Cię zmienie!!! :-)
szczerze mówiąc czas się tego oduczyć,Darcy jest idealny ale introwertyzm chyba przeważyl szalę goryczy....to może interesująca cecha...ale na dłuższą mete chyba bym nie wytrzymała...reszta bez zarzutu;-)
Offline
Co do tej nie lubianej przez nas introwertyczności, to powiem Wam, ze właśnie na dłuższy związek, ona wcale nie jest taka zła. Przynajmniej chłop się jak opętany za laskami nie ugania tylko siedzi w domu, bo mu samemu ze soba dobrze, a jak już musi, to nie robi tego tak oficjalnie, co np. na jakichś imprezach jest znacznie łatwiejsze dla osób towarzyszących niż ekstrawertyczny lew salonowy i bawidamek.
Offline
Przynajmniej chłop się jak opętany za laskami nie ugania tylko siedzi w domu,
No to jest argument
Introwertyk jest ok, byle sie calkowicie nie zamykal w sobie.
Ale przy zywej inteligencji kobiecej, to by sie nie stalo.
Wierze, ze taka kobieta jak Elzbieta sprawilaby, zeby sie bardziej otworzyl.
Offline
Z introwertykami tak jest, że oni oswojeni są całkiem, całkiem. Tylko na zewnątrz, w towarzystwie trudno im się objawić ze swoim prawdziwym ja, w związku z tym mają też dużo bujniejsze życie wewnętrzne i głębsze przemyślenia, bo się z każdą iskierką nie pchają by obwieścić ją całemu swiatu i tak jak Gosia powiedziała, kobieta o żywym umyśle z introwertyka zrobi "gwiaździsty dyjament" ;-)
Offline
Przez Was ciagle mysle o Panu Darcym
Moj umysl moze nie wytrzymac tak doglebnej analizy, bo juz zaczynam domniewywac, co by bylo gdyby...
Ciekawe czy on naprawde lubil kobiety o światlych umyslach, bo gdy Lizzy zacznie sie madrzyc w przyszlosci, to nie wiem czy Pan Darcy to zniesie... Jesli jednak kocha, to na pewno, a po drugie ma siostre, ktora tak bardzo szanuje, wiec moze dzieki niej ma wpojone takie, a nie inne podejscie do kobiet.
Mowicie, ze nie bedzie sie uganial za laskami - a moze bedzie cichym zdrajca, ktory w swoim umysle snuje wyjatkowe przedsiewziecia
Och, On chyba jednak jest idealny i nie sposob mowic o Nim zle, bo doslownie mam wyrzuty ;-)
Offline
A ja mam nadzieje (choć zdaje sobie sprawę, że to raczej niemożliwe), że Dracy pozostanie Darcym zawsze. Będzie czuły, kochający i wpatrzony w LIzzy (marzenia ściętej głowy co?)
Moim zdaniem jego nieśmiałość jest tylko zewnętrzna, tylko w obcych sobie miejscach i wśród obcych ludzi (czym się tłumaczył Lizzy) nie umiał się znależć, ale już prywatnie był wesołym nie pozbawionym poczucia humory facetem (spotkanie w Pemberly na obiedzie).
Jak go nie kochać?
Offline
Po pierwsze- BOGATY -10 tysięcy rocznie! 8O
Po drugie inteligentny, oczytany,cierpliwy(znosił zaloty Karoliny ze stoickim spokojem)
Myślę,że był dobry szczególnie dla osób, na których mu zależało.
Opinie tworzył przemyślane więc kłótnie z fruwającą porcelaną nie wchodzą w grę
I na pewno zyskiwał przy bliższym poznaniu.... aż chciałoby się być Lizzy :oops:
Offline
Czyli wszystko jasne, dlaczego się w nim tak bez pamięci kochamy od 200 lat ;-) Biedni ci nasi faceci, żeby się skichali to mu nie dorównają, ale jakby pętali się po babskich forach, to by wiedzieli czego od nich oczekujemy, a tak...wolą ogladać samochody i nie powiem co jeszcze...
Offline
Aż chciałoby się zaśpiewać z Danusią Rinn:
"GDZIE CI MĘŻCZYŹNI...."
Offline
Ja tak sobie mysle, ze oni nie sa w stanie w zadnym razie dorownac takiemu Darcy`emu, bo to za trudne i im sie nie chce...
Offline
Czyli wszystko jasne, dlaczego się w nim tak bez pamięci kochamy od 200 lat ;-) Biedni ci nasi faceci, żeby się skichali to mu nie dorównają, ale jakby pętali się po babskich forach, to by wiedzieli czego od nich oczekujemy, a tak...wolą ogladać samochody i nie powiem co jeszcze...
Może jeden dorówna, przecież rządzi nami Kazik. No chyba, że to Kazimiera
Offline
A propos,przypomniała mi się ,pamiętacie taka scene kiedy to Lady CdB pyta Lizzy czy ta jest zaręczona z Darcym ta odpowiada: no I am not...he he nie jest sama biedaczka;-)
rzecz jasna wiemy,że tylko dwie kobiety mają to szczęscie....co jest idealnym przykładem na to,że chcieć to móc.
To tak na pocieszenie tym które szukają nadal swojego Darcy'ego!!!
Sciskam w dniu Waniętym:-) i do zobaczenia za tydzien(urlopik:-)
pewnie jak wrócę to będe miała do czytania calą epopeje!nie szalejcie zbytnio!
Offline
Dobrego odpoczynku Georginia
Och... tak przeniesc sie z Panem Darcym... na chwileczke zapomnienia ;-)
Offline
Czyli wszystko jasne, dlaczego się w nim tak bez pamięci kochamy od 200 lat ;-) Biedni ci nasi faceci, żeby się skichali to mu nie dorównają, ale jakby pętali się po babskich forach, to by wiedzieli czego od nich oczekujemy, a tak...wolą ogladać samochody i nie powiem co jeszcze...
Może jeden dorówna, przecież rządzi nami Kazik. No chyba, że to Kazimiera
Niejakiego Kazika to mi czasem żal, jak sobie tak czytam co my tu wypisujemy ;-)
Offline
Georginia miłego urlopu!
Niektórym to dobrze... Nie ma sprawiedliwości dziejowej i cześć ;-(
Offline
A moze Kazik pisze prace dotyczaca psychiki kobiet - och mialby ogrom wszelkich waidomosci. I co za chore wnioski czasem... Nieprzystosowane do zycia w rzeczywistosci, oddajace sie marzeniom i nieistniejacej milosci z wymyslonym Panem Darcym...
Offline
Masz rację z tego naszego szemrania tutaj to by ze dwie habilitacje wustrugał ;-)
Offline
hi hi dlaczego zaraz wymyślony? :twisted: dobra już uciekam tzn już się pakuję
ps.to forum uzależnia...Kazik może sobie z tego habilitację zrobic:-)
Mi to przypomina XIX wieczną polską wieś...kobitki się w chatach zbierały darły pierze i takie tam,przy okazji,śpiwaly i plotkowały na całeko....to forum to taka wirtualna chata z darciem pierza;-)
Offline